Obydwa wielkie niemieckie Kościoły domagają się przemiany postaw społecznych wobec matek oczekujących dziecka.
W Berlinie przedstawiono wczoraj tematykę tegorocznego ekumenicznego „Tygodnia dla życia”. Odbędzie się na przełomie kwietnia i maja pod hasłem: „Zawierzone nam od początku. Ludzkie istnienie zaczyna się przed narodzeniem”. 29 marca w czasie konferencji prasowej głos zabrali kierujący Episkopatem katolickim, kardynał Karl Lehmann, oraz przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego, biskup Wolfgang Huber. Wobec najniższej w powojennych dziejach Niemiec zanotowanej w ub. roku liczby urodzeń biskupi mówili o „tendencji wrogiej życiu”, a bp. Huber określił liczbę aborcji, która w minionym roku wyniosła 124 tys., jako „alarmującą, wręcz wstrząsającą”. Jednocześnie wezwał polityków do zniesienia prawa, które w razie zagrożenia życia matki, bądź upośledzenia płodu umożliwia tzw. późne, tj. po 22 tygodniu, usuwanie ciąży. Kard. Lehamann stwierdził, że w Niemczech rozprzestrzeniała się w międzyczasie przerażająca „mentalność prenatalnej selekcji”. Jeśli tylko jedno na dziesięć dzieci, u których w fazie prenatalnej stwierdzono zespół Downa, może się urodzić, „to świadczy to wszystkim, ale nie o przejawie szczególnego humanitaryzmu” – powiedział kardynał. Obaj biskupi zaapelowali do polityków o kompleksowe rozwiązania na rzecz rodziny. Pojedyncze przedsięwzięcia nie przyniosą - ich zdaniem – żadnego efektu, ponieważ na niską liczbę urodzin ma wpływ bardzo wiele czynników. Celem musi być zamiana mentalności i uświadomienie sobie przez wszystkich, jak wielkim błogosławieństwem są dzieci. Dlatego również w następnym roku ta tematyka znajdzie się w centrum uwagi „Tygodnia dla życia”.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.