Europejskie uniwersytety mogą pomóc naszemu kontynentowi zachować swą "duszę", ożywiając jego chrześcijańskie korzenie, zwrócił uwagę Benedykt XVI.
Ojciec Święty 1 kwietnia przyjął na audiencji uczestników międzynarodowego seminarium o Procesie Bolońskim. Jak poinformowało Radio Watykańskie, jego tematem było "Dziedzictwo kultury i wartości akademickie europejskich uniwersytetów jako podstawa atrakcyjności Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego". Ojciec Święty, zwracając się do przybyłych na audiencję gości, przypomniał stały wkład Kościoła w tożsamość kulturową Europy, również w zakładanie szkół i uniwersytetów w różnych miastach europejskich. Wśród nich wymienił też Kraków. Zwrócił uwagę, że istoty ludzkiej nie można nigdy poświęcać dla sukcesów w nauce i technice. - Z biblijnej koncepcji człowieka Europa wzięła to, co najlepsze w jej humanistycznej kulturze, ucząc szacunku dla godności osoby ludzkiej, która jest źródłem niezbywalnych praw - powiedział, cytując słowa Jana Pawła II z adhortacji apostolskiej "Ecclesia in Europa".
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.