Abp Życiński o instrukcji gen. Kiszczaka

Według abp Józefa Życińskiego ujawnienie instrukcji 0018 gen. Czesława Kiszczaka potwierdza jego opinię, że sprawy lustracji nie można pozostawić decyzjom archiwistów, lecz powinien się nią zajmować sąd.

Ujawniona przez Gazetę Wyborczą instrukcja nakazywała wpisywanie do SB-eckich raportów informacji uzyskanych z podsłuchu jako przekazanych przez tajnych współpracowników. - Wiadomości o instrukcji gen. Kiszczaka, która nakazywała wpisywać do raportów SB-eckich informacje uzyskane w wyniku podsłuchu i wpisywać je jako przekazane przez tajnych współpracowników, potwierdzają wyrażaną przeze mnie opinię, że nie wolno poważnej sprawy lustracji pozostawiać decyzjom archiwistów, którzy cytować będą opinię spisane przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa - mówi KAI abp Życiński. Jego zdaniem ujawnienie tej instrukcji potwierdza opinię, że uczciwą lustrację może zapewnić tylko proces sądowy. "W pełni podzielam tutaj stanowisko rzecznika interesu publicznego sędziego Włodzimierza Olszewskiego, że uczciwą lustrację może zapewnić tylko proces, w którym istnieje możliwość wysłuchania argumentów osób bezpośrednio zaangażowanych w tę sprawę" - podkreśla metropolita lubelski. Jednocześnie abp Życinski jest zbulwersowany, że kierownictwo MSW z okresu PRL, wiedząc o tej instrukcji i sposobach sporządzania raportów przez SB, nie zabrało głosu w momencie, gdy na ich podstawie oskarżano różne osoby o współpracę z SB. "Wyrażam ubolewanie, iż w sytuacji gdy skierowano zarzuty wobec wielu osób oskarżanych na podstawie samych raportów funkcjonariuszy gen. Kiszczak nie zabrał głosu. Szczególnie wymowny był tutaj casus Małgorzaty Niezabitowskiej, której sprawa pozwala wyjaśnić procedury stosowane przez SB. Gdy cała Polska mówiła na ten temat, gdy kierowano zarzuty w sprawie byłej rzecznik prasowej rządu, kierownictwo PRL-owskiego ministerstwa spraw wewnętrznych zachowało milczenie. Zdaje się to świadczyć o zaniku elementarnych uczuć ludzkich" - stwierdził. Według abp Życińskiego w zaistniałej sytuacji "potrzeba nam regulacji prawnych, w których spadkobiercy gen. Kiszczaka nie będą określali wzorców moralnych dla obecnej Polski". "Trzeba uszanowania tych osób, wobec których kieruje się zarzuty, trzeba wysłuchania ich racji i wnikliwego zwracania uwagi na instrukcję, którymi kierowało się wówczas MSW. Gdyby się chciało uwzględniać jedynie zapisku funkcjonariuszy SB to może to służyć do opracowań na temat talentów literackich tych funkcjonariuszy, ale nie upoważnia do zasadniczych ocen moralnych osób, które usiłowano wówczas zniszczyć" - powiedział abp Życiński.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
29°C Środa
wieczór
26°C Czwartek
noc
21°C Czwartek
rano
29°C Czwartek
dzień
wiecej »