Co trzeci tegoroczny maturzysta pielgrzymował na Jasną Górę.
Jak podało Biuro Prasowe w roku szkolnym 2005/2006 w 44 diecezjalnych pielgrzymkach kończących szkoły średnie, do Sanktuarium przybyło ponad 127 tys. maturzystów. - Przyjechałem nie tylko prosić o zdanie egzaminu, ale także o dobry wybór na przyszłość. Przyjechałam, by się wewnętrznie wyciszyć, nabrać optymizmu, zobaczyć jak nas jest wielu - tak najczęściej tłumaczyli swoje motywy młodzi pielgrzymujący na Jasną Górę. Zapytani na czym polega największa trudność na maturze, odpowiadali, że jest to pierwszy poważny egzamin, który naprawdę zaważy na ich przyszłości, kluczowy sprawdzian, który zweryfikuje ich dalsze plany życiowe. Znaczna część maturzystów była na Jasnej Górze po raz pierwszy. Niemal każdej pielgrzymce diecezjalnej przewodniczyli księża biskupi, a maturzystom towarzyszyli duszpasterze, katecheci, nauczyciele i rodzice. - Pielgrzymujemy w duchu pokuty - mówił ks. Bogdan Piekut, diecezjalny duszpasterz młodzieży sandomierskiej - uczymy młodych wyrzeczenia, przyjeżdżamy specjalnie w sobotę, dzień wolny od zajęć. Do tego dochodzą trudny podróży, nierzadko całonocnej, to także dar. Dwie ostatnie diecezjalne pielgrzymki maturzystów przybyły na Jasną Górę, 24 i 25 kwietnia. Jako ostatnia, duża grupa w sanktuarium pojawiła się młodzież Częstochowy.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.