Od piątku (12.05) narasta fala przemocy w stanie Sao Paulo w Brazylii. W ostatnich dniach zanotowano tam prawie 120 ataków z bronią maszynowa na osoby i budynki publiczne.
W wyniku zamieszek od piątku straciły życie 52 osoby a przeszło 120 jest rannych i przebywa w szpitalach. Ofiarami ataków grup przestępczych stali się głównie policjanci, pracownicy służb więziennych oraz osoby cywilne. Zamieszki wybuchły w więzieniach stanu São Paulo i - jak utrzymują władze - są reakcją na środowa decyzje o przeniesieniu bossów narkotykowych do więzień o najostrzejszym rygorze. Więźniowie zatrzymali też jako zakładników około 200 osób. W większości są to krewni osadzonych, którzy zostali zatrzymani podczas odwiedzin, ale także pracownicy więzienni. W związku z zaistniałą sytuacją publicznie zabrali glos biskupi brazylijscy, uczestniczący w tych dniach w Itaice o obradach 44-tej Konferencji Ogólnej Episkopatu Brazylii. Przewodniczący episkopatu kard. Geraldo Cardeal Majella Agnelo w imieniu biskupów, skierował do społeczeństwa komunikat, w którym wyraża solidarność z ofiarami zamieszek i ich rodzinami, zapewniając ich o swojej modlitwie. W swym liście biskupi jednoznacznie potępili brutalne akty przemocy. „Nie ma żadnego powodu – stwierdzają biskupi – który by uzasadniał użycie tak brutalnej formy przemocy, która dotyka całego społeczeństwa i jeszcze bardziej osłabia i tak niewielkie poczucie bezpieczeństwa niewinnych osób”. Analizując trudna sytuacje episkopat brazylijski wyraził opinię, iż zarówno system prawny jak i organizacja więziennictwa potrzebują specjalnego traktowania i głębokich reform w skali całego kraju. Biskupi napisali też iż „modlą się za wszystkich, którzy używają przemocy, by definitywnie zmienili metody swego działania. „Ufając Bogu, łączymy siły w tworzeniu społeczeństwa, które żyje w sprawiedliwości, zgodzie i pokoju”. W ostatnim dziesięcioleciu narasta fala przestępczości zorganizowanej w największych brazylijskich metropoliach, jak: Rio de Janeiro, São Paulo, Belo Horizonte, Salvador. Także stolica Brasília nie cieszy się opinia bezpiecznego miasta. W rankingu światowych statystyk przedstawiających przestępczość zorganizowaną z ofiarami śmiertelnymi, Brazylia zajmuje jedno z czołowych miejsc. Według oficjalnych danych tylko w roku 1989 zginęło 28.700 osób. W 1995 było już 40.000 zabitych. Od 1983 do 2005 w samym tylko São Paulo w skutek rożnych przestępstw straciło życie aż 60.000 ludzi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.