Muzyka sakralna i specjalne, dyskretne komunikaty będą przypominać turystom, zwiedzającym bazylikę świętego Piotra i Groty Watykańskie o konieczności respektowania świętości tego miejsca.
Dziennik "Corriere della Sera" poinformował dzisiaj, że w ten sposób urząd, odpowiedzialny za utrzymanie bazyliki - Fabbrica di San Pietro postanowił walczyć z plagą, jaką są gumy do żucia, pozostawiane na marmurach i to nawet w pobliżu grobu świętego Piotra. Codziennie bazylikę zwiedza około 20-30 tysięcy osób, a w dni świąteczne liczba ta wzrasta do 70 tysięcy. Jak się szacuje, gumę żuje w trakcie zwiedzania około 10 procent turystów. Wielu z nich pozostawia ją na ścianach i w różnych zakamarkach bezcennych arcydzieł. Liczby te, jak się podkreśla, najlepiej obrazują skalę zjawiska. Dlatego w bazylice świętego Piotra postanowiono puszczać z taśmy muzykę, przerywaną apelami do zwiedzających o uszanowanie miejsca, w którym się znajdują. Wprawdzie w komunikatach tych nie będzie prosić się wprost turystów o to, by nie przyczepiali gumy do ścian, ale o to przede wszystkim chodzi autorom tej inicjatywy. O tym, jak wielki jest to problem dla osób, odpowiedzialnych za utrzymanie obchodzącej w tym roku pięćsetlecie bazyliki świętego Piotra, mówił 20 kwietnia na konferencji prasowej w Watykanie jej arcyprezbiter kardynał Francesco Marchisano. Zauważył, że najczęściej wyrządzane szkody to graffiti na ścianach i guma do żucia przylepiona do marmurów. - Aż trudno sobie wyobrazić, ile czasu i energii zajmuje usunięcie gum, które przyklejane są wszędzie do marmurowych ścian. Ach, ci mali wandale i te biedne marmury - mówił zatroskany hierarcha.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.