Ufam, iż dramat Pani Profesor pozwoli wielu osobom zrozumieć, że za ostateczne kryterium prawdy o polskich dziejach nie mogą służyć sporządzone przez funkcjonariuszy SB zapisy - napisał abp Józef Życiński w liscie do byłej wicepremier Zyty Gilowskiej.
Publikujemy cały tekst listu: Czcigodna Pani Profesor, Pragnę zapewnić o mej duchowej więzi w obecne dni, które niosą wyjątkową dawkę napięć i stresów. Wyrażam nadzieję, że siła ducha, o którą proszę Boga dla Pani Profesor, pozwoli przetrwać ten trudny czas. Równocześnie ufam, że Pani dramat będzie stanowił formę wstrząsu dla szerokich kręgów, które uświadomią sobie, ile niedopuszczalnych procedur funkcjonuje w obecnym sposobie lustracji. Urąga poczuciu sprawiedliwości procedura, w której najpierw poddaje się kogoś medialnemu napiętnowaniu, a dopiero znacznie później informuje się go o konkretnych zarzutach albo też rezygnuje się z postawienia tych zarzutów. Jeszcze bardziej niepokoi przygotowywany obecnie nowy projekt ustawy o IPN, w którym kompetencjom archiwistów zawierza się sprawy o podstawowej doniosłości moralnej. Powierzchowność ich ujęcia może doprowadzić do załamania psychicznego czy do głębokiej depresji u osób niesprawiedliwie potraktowanych. Projekt ten może dostarczać informacji o stanie archiwów, nie zaś o czynach nagannych moralnie. Ufam, iż dramat Pani Profesor pozwoli wielu osobom zrozumieć, że za ostateczne kryterium prawdy o polskich dziejach nie mogą służyć sporządzone przez funkcjonariuszy SB zapisy pozbawione potwierdzenia w niezależnych dokumentach. Doniosłość podobnych raportów mogą uznawać ci, którzy czują się ideowymi spadkobiercami SB. W cywilizowanym społeczeństwie nie powierza się jednak roli recenzenta katom, którzy usiłują wystawiać świadectwa moralności dla swych ofiar. Naruszenie tej zasady, choćby w dramatycznej sprawie Andrzeja Przewoźnika, świadczy o tym, iż nadal funkcjonują w Polsce subkulturowe zachowania praktykowane przez łowców sensacji, którym całkowicie obce są zasady etyki chrześcijańskiej określające fundamentalny szacunek dla osoby ludzkiej. Łącząc się w modlitwie, gorąco życzę, aby tajemnica krzyża przeżywana obecnie przez Panią Profesor mogła szybko przejść w radość wielkanocnego poranka. Z serdeczną więzią w Duchu i Prawdzie abp Józef Życiński
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.