Kto zainwestuje w TV Puls?

Dziennik/a.

publikacja 27.06.2006 11:10

Dzisiaj dowiemy się, czy 100 mln zł w Puls zainwestują Włosi z otoczenia magnata medialnego Silvio Berlusconiego, czy Dariusz Dąbski, przyjaciel Romana Kluski, a do wczoraj przewodniczący rady nadzorczej PKN Orlen - twierdzi Dziennik.

ę telewizję ogląda codziennie zaledwie około 25 tys. osób. To jednak nie zraża potencjalnych inwestorów. Dzisiaj dowiemy się, czy 100 mln zł w Puls zainwestują Włosi z otoczenia magnata medialnego Silvio Berlusconiego, czy Dariusz Dąbski, przyjaciel Romana Kluski, a do wczoraj przewodniczący rady nadzorczej PKN Orlen. Na razie znamy odpowiedź na jedno pytanie. Przewodniczącym rady nadzorczej telewizji Puls zostanie Dariusz Dąbski. Informację na ten temat potwierdził Dziennikowi ojciec Zdzisław Dzido, który jest prezesem telewizji (franciszkanie mają 100 proc. udziałów w stacji). Nominację Dąbski otrzyma w najbliższych dniach. Czy oznacza to, że były szef m.in. Optimusa i Fujitsu Siemens Computers zainwestuje własne pieniądze, a może swojego przyjaciela Romana Kluski, czy może jakiejś jeszcze innej firmy? O. Dzido milczy, zasłaniając się tajemnicą handlową, Roman Kluska nie odbiera telefonów, podobnie jak Dąbski. Natomiast Dawid Piekarz, rzecznik prasowy płockiego koncernu paliwowego, mówi tylko: - W telewizji Puls Dariusz Dąbski nie zasiądzie z ramienia PKN Orlen, a inwestowane tam pieniądze nie pochodzą z Orlenu. Według naszych informacji Dąbskiego stać na to, aby wejść w deficytowe przedsięwzięcie zakonu franciszkanów. Zresztą już wcześniej angażował się w sprawy związane z ich telewizją. - Był mediatorem przy sprzedaży udziałów w Pulsie przez spółkę Zygmunta Solorza-Żaka - mówi Wojciech Pawlak, członek rady nadzorczej Orlenu i doradca zarządu TVP. Radomska spółka Ster powiązana z właścicielem Polsatu jeszcze w połowie czerwca posiadała ok. 47 proc. udziałów w telewizji Puls. Franciszkanie odkupili je od Solorza. Ale to zaangażowanie nie wszystkich przekonuje. To może wskazywać, że Dąbski ma za zadanie przyciągnąć inwestorów do stacji. Jak dowiedział się Dziennik, tylko w pierwszym roku działalności w spółce mają oni wyłożyć około 100 min zł. Kim są? Najczęściej wymienia się spółkę powiązaną z koncernem byłego włoskiego premiera Silvio Berlusconiego oraz tajemniczego amerykańskiego inwestora. Rzadziej brany jest pod uwagę Piotr Mroczyk, ostatni dyrektor Radia Wolna Europa, który inwestował w spółkę prasowo-telewizyjną Pilot Media. Wbrew pogłoskom w Puls nie chce angażować się Vittorio Hemsi, włoski przedsiębiorca, właściciel Tele 5, Polonii l oraz kanału Top Shop. Wcześniej pojawiały się też informacje o zainteresowaniu stacją koncernu Bertelsmanna Ronalda Laudera (właściciela czeskiej Telewizji Nova) i Roberta Murdocha, którzy szukali w Polsce obszarów do zainwestowania. Ojciec Zdzisław Dzido pytany o inwestora informuje jedynie, że dziś wyda oficjalny komunikat. A czas goni. Stacja dołuje bowiem w wynikach oglądalności Rok temu, według danych AGB Nielsen, przyciągał; w pierwszych pięciu miesiącach codziennie około 28 tys. widzów, a w tym roku już tylko 25 tys.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona