Na konieczność uznania praw Kościoła w życiu publicznym zwrócili uwagę biskupi Sudanu. Po raz pierwszy od 22 lat odbyli doroczną konferencję plenarną na terenie swej ojczyzny.
Spotkali się oni 25 lipca w Dżubie na południu kraju. W specjalnym oświadczeniu, wystosowanym na ręce prezydenta Omara Hassana Ahmeda El Bashira, sudański episkopat wyraził uznanie dla władz za powołanie do życia instytucji przewidzianych umowami pokojowymi, podpisanymi w ubiegłym roku w Nairobi. Biskupi są równocześnie zaniepokojeni brakiem realizacji niektórych punktów tego dokumentu. W szczególności chodzi o istnienie wciąż licznych konfliktów w wielu częściach kraju oraz o szalejącą korupcję. Zwracają uwagę na konieczność poszanowania i obrony Kościoła, który głosi uniwersalne orędzie Ewangelii pokoju. Biskupi domagają się także zwrotu bądź wypłacenia rekompensaty za dobra kościelne skonfiskowane przez rząd. Episkopat Sudanu domaga się wycofania wojsk dokonujących zniszczeń na terenach zamieszkanych przez chrześcijan oraz likwidacji prorządowych ugrupowań paramilitarnych. Wzywa prezydenta do bardziej efektywnego zaangażowania w rozwiązanie konfliktu obejmującego pograniczne sudańsko-ugandyjskie. Natomiast w sprawie Darfuru apeluje do rządu o przyjęcie rezolucji ONZ i zastąpienie sił Unii Afrykańskiej „błękitnymi hełmami”. Biskupi zapewnili też o swym modlitwach w intencji zakończenia konfliktu we Wschodnim Sudanie.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...