Noworodek zawinięty w biały ręcznik trafił 30 czerwca do Okna Życia w Zamościu.
Okno Życia w Zamościu istnieje od 5 czerwca 2009 roku w Klasztorze Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi. Jak mówi ks. Wiesław Banaś – dyrektor Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej jest to pierwsze dziecko zostawione w tym Oknie Życia.
Okna Życia nie są alternatywą dla dotychczasowych możliwości zostawienia dziecka w szpitalu po porodzie lub skrócenia drogi adopcji. Okno jest alternatywą dla porzucenia noworodka na śmietniku i pozbawienia go opieki.
- Ta akcja ma za cel i zadanie ratować życie ludzkie. Dobrze byłoby śledzić losy tych dzieci. Być może kiedyś wyrosną w nich lekarze, profesorowie, naukowcy, którzy w sposób szczególny będą ratować innych ludzi – podkreśla ks. Marian Subocz dyrektor Caritas Polska.
W marcu 2013 roku minęło 7 lat od utworzenia pierwszego "Okna Życia" w archidiecezji krakowskiej. Okno to miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia. Obecnie w całym kraju jest 51 takich okien, a ich otwarcie najczęściej następuje 25 marca - w święto Zwiastowania Pańskiego, gdy w Polsce obchodzony jest Dzień Świętości Życia.
Prawie wszystkie duże miasta mają miejsce, gdzie zdesperowana matka może zostawić noworodka. Matki, które ukrywają ciążę i nie chcą rodzić w szpitalu, mogą zostawić dziecko w bezpiecznym miejscu.
Do tej pory w Oknach Życia pozostawiono 63 niemowląt. W Warszawie w „Oknie” znalazło schronienie 13 dzieci; w diecezji ełckiej ośmioro (w Ełku – 6; w Giżycku – 2); w Rzeszowie, Legnicy i Gliwicach – pozostawiono po jednym noworodku. Dwóch chłopców oddano w Oknie Życia w Piotrkowie Trybunalskim, Poznaniu i Łodzi, dwoje noworodków oddano w Szczecinie. W Krakowie, gdzie „okno” działa najdłużej – szesnaścioro. W 2012 roku oddano piątkę dzieci – w Poznaniu, Radomiu, Legnicy, Krakowie i Borowej Wsi na Śląsku. W 2013 roku w "oknach" znaleziono kilkoro dzieci – m.in. w nocy 7 maja w Warszawie przy ul. Hożej, 8 maja w Zielonej Górze oraz 28 czerwca w Gdańsku. Ostatnim dzieckiem była jednodniowa dziewczynka znaleziona w Oknie Życia w Zamościu 31 czerwca.
Pierwsze Okno Życia założyła w 1999 r. niemiecka pastorka Gabriele Stangl jako reakcję na dramatyczne wyznanie kobiety, która urodziła dziecko poczęte przez gwałt. W Polsce pierwsze Okno zostało otwarte w 2006 r. w Krakowie. W ciągu sześciu lat w całym kraju otwarto blisko 50 takich Okien, w których pozostawiono około pięćdziesięciorga dzieci. Prawie wszystkie trafiły już do rodzin adopcyjnych. Jedna z historii zakończyła się nietypowo: 18-letnia matka oraz babka pozostawionej w Kielcach czterotygodniowej dziewczynki, zmieniły decyzję i zgłosiły się po dziecko.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.