Reprezentantów PiS-u znam osobiście i uważam ich za uczciwych - powiedział abp Tadeusz Gocłowski. W rozmowie z dziennikarzami metropolita gdański zastrzegł, że jako biskup nie będzie wskazywał politykom konkretnych rozwiązań.
Metropolita przypomniał jednak o spotkaniu w Gdańsku przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej po ostatnich wyborach i efektach tego spotkania. Arcybiskup Gocłowski odniósł się także do - ujawnionych ostatnio - działań posłów PiS-u próbujących werbować członków innych ugrupowań. Metropolita gdański jest przekonany, że tych działań nie można przypisać całej partii. Ludzi, którzy tę partię reprezentują, znam osobiście i uważam ich za uczciwych - mówi arcybiskup, dodając, że być może takie próby podejmują osoby, które chciałyby zdobyć poklask swoich partyjnych przywódców. Metropolita gdański wyraził także nadzieję, że w przyszłości pomyślność Kościoła w Polsce i Ojczyzny będą budować obecni stypendyści Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia - "wolni od paraliżów polityczno-społeczno-gospodarczych.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.