Powołanie do życia konsekrowanego jest tajemnicą szczególną, w której miłość Boga do człowieka - swojego dziecka, spotyka się ze strony człowieka z odpowiedzią także pełną miłości - czytamy w liście bp. Andrzeja Dzięgi na Dzień Życia Konsekrowanego, obchodzony w Kościele 2 lutego.
Dotykamy niezwykłej tajemnicy, jaką jest powołanie człowieka. W dzisiejsze Święto Ofiarowania Pańskiego, tradycyjnie zwane w Polsce Świętem Matki Bożej Gromnicznej, przeżywamy kolejny raz Dzień Życia konsekrowanego. Staje więc znowu przed nami problem powołania, które Bóg daje człowiekowi, zaś człowiek albo je rozpoznaje i przyjmuje, albo - chociaż jest w stanie rozeznać je i przyjąć – jednak tego czyni. Dotykamy tajemnicy, której treścią jest nie tylko zawierzenie Bogu i pójście za Jego słowem. W realizacji tej tajemnicy jest wręcz pełne miłości, mistyczne zanurzenie się człowieka w Bogu, na wzór Maryi. (C. Wersja na niedzielę 4 lutego 2007) Niezwykły, pełen obrazowej treści jest obraz proroka Izajasza, który stojąc przed obliczem Boga odkrywa, iż nie jest godny uczestniczyć w Bożych zadaniach: „Biada mi, wszak jestem mężem o nieczystych wargach”. Jednak Bóg, Który chce posłać swojego proroka, potrafi też oczyścić jego wargi i serce, aby mógł godnie podejmować dzieło Boże. Człowiek zaś, przez Boga oczyszczony, z gotowością odpowiada: „Otom ja, poślij mnie” (Por. Iz 6, 1-2, 3-8). Na ten obraz nakłada się ewangeliczna scena, gdy Święty Piotr upada przed Jezusem, prosząc: „Odejdź ode mnie Panie, bo jestem człowiek grzeszny”, słyszy zaś spokojne, lecz pełne nadziei i mocy: „Nie bój się, odtąd ludzi łowić będziesz” (Por. Łk 5, 1-11). Z kolei Święty Paweł przywołuje samą istotę nauczycielskiego zadania: „Przekazałem wam (…) to, co sam przyjąłem…” (1Kor 15, 3). Bóg chce posługiwać się człowiekiem, którego kocha i któremu ufa. Chce go posyłać, chce mu zawierzać swoje tajemnice, aby były ujawniane innym ludziom. Człowiek nie jest godny tego zadania. Jednak sam Bóg go oczyszcza i umacnia. Sam Bóg jest obecny w misji zleconej człowiekowi. Przed dwoma dniami, w Święto Ofiarowania Pańskiego, tradycyjnie zwane w Polsce Świętem Matki Bożej Gromnicznej, przeżywaliśmy kolejny Dzień Życia konsekrowanego. Staje więc znowu przed nami wszystkimi problem powołania, które Bóg daje człowiekowi, zaś człowiek albo je rozpoznaje i przyjmuje, albo - chociaż jest w stanie rozeznać je i przyjąć – jednak tego czyni. 2. Powołanie z wiarą rozpoznane Dar powołania jest jednym z najistotniejszych darów w Kościele. To Boża propozycja wobec człowieka, dana z miłością i dla budowania miłości. Powołanie jest darem indywidualnym dla każdego człowieka. Człowiek może odkryć w sobie ten Boży dar tylko w świetle wiary. Dwa są szczególnie istotne rodzaje powołania w Kościele: powołanie do kapłaństwa i powołanie do życia konsekrowanego. Człowiek otrzymuje to powołanie nie dla siebie, ale ze względu na wspólnotę Kościoła.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.