Usunięty trzy lata temu pomnik Józefa Stalina powróci na dawne miejsce w Gori, rodzinnym mieście sowieckiego dyktatora - poinformowało we wtorek ministerstwo kultury Gruzji. Pomnik ma stanąć przed rocznicą urodzin Stalina, przypadającą 21 grudnia.
Pomnik usunięto z głównego placu Gori w 2010 roku w ramach polityki destalinizacji prowadzonej przez prozachodniego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.
Powrót monumentu na dawne miejsce, za czym w grudniu ubiegłego roku opowiedziały się władze Gori, to przejaw słabnięcia wpływów tego polityka w kraju po przegranej jego partii w wyborach parlamentarnych na jesieni 2012 roku - pisze agencja Associated Press.
Wybory wygrała koalicja miliardera Bidziny Iwaniszwilego, który zapowiedział, że będzie zabiegał o wznowienie stosunków z Rosją, zerwanych po przegranej wojnie.
Tbilisi i Moskwa nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od roku 2008, gdy po kilkudniowej wojnie z Gruzją o Osetię Południową Rosja uznała niepodległość zarówno tej, jak i drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej - Abchazji.
Prezydencka kadencja Saakaszwilego upływa w październiku. Na skutek uchwalonej w ubiegłym roku reformy konstytucyjnej faktyczną władzę wykonawczą sprawuje w Gruzji już nie prezydent, lecz szef rządu desygnowany przez parlament.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.