Sprawa własności praskiej katedry świętych Wita, Wacława i Wojciecha była 6 marca przedmiotem spotkania przedstawicieli kancelarii prezydenta Republiki Czeskiej oraz kapituły metropolitalnej. W lutym bieżącego roku Sąd Najwyższy uchylił wyrok praskiego sądu rejonowego z czerwca 2006 r., w którym świątynię, teren, na którym jest zbudowana i część budynków przyznano Kościołowi.
Jak stwierdził reprezentujący kapitułę praski biskup pomocniczy Vaclav Maly, rozmowy z władzami miały konkretny charakter. 7 marca przedstawiciele obydwu stron dokonują przeglądu budynków, natomiast 9 marca omawiany będzie sposób funkcjonowania katedry, która winna być nie tylko muzeum, ale ma też służyć sprawowaniu liturgii jako najważniejsza świątynia Czech. Sprawa jej własności jest przedmiotem sporu między Kościołem a państwem od ponad 14 lat. Obecnie kancelaria prezydenta uważa, że Kościół ociąga się z oddaniem obiektów, natomiast kard. Miloslav Vlk skarży się, że w lutym, natychmiast po decyzji sądu Najwyższego, katedrę obstawiła policja dla wywarcia presji psychicznej. Na 3 maja wyznaczono kolejną rozprawę w praskim sądzie rejonowym. Niewykluczone, że za kilka miesięcy państwo kolejny raz będzie zwracać katedrę Kościołowi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.