Uwzględnienie sprawy wolności religijnej w ramach relacji utrzymywanych przez Stany Zjednoczone z Turcją zalecił amerykańskiemu rządowi specjalny organ działający na zlecenie Kongresu.
Jest to Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej, która ma za zadanie udzielać wskazania w tym zakresie departamentowi stanu USA. Turcji poświęcono specjalną sekcję w opublikowanym 2 maja w Waszyngtonie dorocznym raporcie tej komisji. Rząd Stanów Zjednoczonych ma zwrócić uwagę na przypadki naruszania wolności religijnej w Turcji – stwierdzono w raporcie. Zalecono, by Amerykanie wymagali od tego kraju kontynuowania reformy prawodawstwa dotyczącego praw mniejszości religijnych, w tym również katolików. Szczególnie chodzi tu o zniesienie ograniczeń co do posiadania własności przez wspólnoty religijne i danie im możliwości kształcenia przyszłych duchownych. Według Komisji USA ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej władze tureckie winny podjąć zdecydowane kroki, by zapewnić wzajemne zaufanie między muzułmańską większością a mniejszościami wyznaniowymi. Jeszcze surowiej niż Turcję w amerykańskim raporcie oceniono 6 innych państw. Na liście krajów, w których dochodzi do szczególnie poważnych naruszeń wolności religijnej, znalazły się tym razem, i to bynajmniej nie po raz pierwszy: Korea Północna, Iran, Chiny, Sudan, Wietnam i Arabia Saudyjska.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.