Dziecko i troje rodziców

Dziecko może mieć tylko dwoje opiekunów - orzekli członkowie szwedzkiej komisji socjalnej rozpatrujący skargę jednej z lesbijek. I zostali oskarżeni o dyskryminację - doniosła Rzeczpospolita.

Na początku dwóm lesbijkom układało się w partnerskim związku znakomicie - relacjonuje Rz. Gdy zapragnęły mieć dziecko, znalazły mężczyznę, który nadawał się na ojca. Potem jedna z nich urodziła syna. Po kilku latach jednak kobiety się rozstały. Przez pewien czas biologiczna matka i jej była partnerka dzieliły się opieką nad siedmiolatkiem. Konflikty zaczęły się, gdy prawo do opieki nad nim przypisały sobie trzy osoby: biologiczny ojciec, biologiczna matka oraz jej ekspartnerka - wszyscy zresztą orientacji homoseksualnej. Tymczasem według szwedzkiego prawa do opieki nad nieletnim mają prawo tylko dwie osoby. W tym przypadku: wyłącznie rodzice biologiczni. Była partnerka nie mogła widywać się z chłopcem tak często, jak chciała, zwróciła się więc do komisji socjalnej w gminie Nacka pod Sztokholmem. Komisja stwierdziła, że nie jest w stanie ocenić, czy chłopiec będzie się dobrze czuł, mając więcej niż dwa domy. Eksperci uznali, że brak im doświadczenia w tej sprawie, ponieważ "mało jest badań naukowych o takich rodzinach". Dlatego nie wyrazili zgody na regularne kontakty dziecka z drugą matką. Sprzeciwili się też, aby spór rozstrzygał sąd rejonowy. Członkowie komisji nie byli jednak jednomyślni. Anita Tanneryd, była wiceprzewodnicząca gremium ekspertów, uważa, że zakazać drugiej matce kontaktów z dzieckiem mógł tylko sąd. - Partnerka matki, która była z dzieckiem od momentu narodzin i przez wszystkie lata, kiedy ono dorastało, jest tak samo matką jak biologiczna - mówi Rz Tanneryd. - Odrywanie dziecka od drugiej matki było błędem - podkreśla. Jej zdaniem spór o prawo do opieki nad chłopcem powinno się potraktować jak każdą inną sprawę przy separacjach w związkach heteroseksualnych. W Szwecji bowiem zazwyczaj drugi rodzic otrzymuje prawo do opieki czy widzeń z dzieckiem. Anita Tanneryd chce spróbować podważyć zasadność postępowania komisji socjalnej w gminie Nacka. Jej zdaniem bowiem ten spór mógłby stworzyć precedens w wypadku rozwodów w rodzinach homo-, bi- i transseksualnych. Przybrana matka twierdzi, że padła ofiarą dyskryminacji. Czy jej odczucie jest uzasadnione - wyjaśni ostatecznie Urząd ds. Dyskryminacji. W zeszłym roku w Szwecji wzmocniono rolę dzieci w wypowiadaniu opinii w procesach rozwodowych dotyczących małżeństw heteroseksualnych. W przygotowaniu jest ustawa, która takie samo prawo przyznaje 40 tys. dzieci wychowywanych w związkach partnerskich.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
12°C Czwartek
rano
21°C Czwartek
dzień
22°C Czwartek
wieczór
17°C Piątek
noc
wiecej »