Reklama

Warszawa: Zakończył się Światowy Kongres Rodzin

Zdrowa rodzina niesie Europie i światu wiosnę cywilizacji miłości i życia w miejsce "demograficznej zimy" - napisali w specjalnym przesłaniu uczestnicy Światowego Kongresu Rodzin, który zakończył się w niedzielę w Warszawie. Ponad 3 tys. delegatów z ponad 60 krajów obradowało pod hasłem "Rodzina wiosną dla Europy i świata".

Reklama

Dzieci nie potrzebują najlepszych ubrań, domów, samochodów lecz najlepszej matki, jej najlepszej energii, a nie tylko tego, co zostaje po pracy - mówiła Jill Savage z USA, założycielka organizacji "Hearts at Home" przygotowującej kobiety - matki do podjęcia świadomej decyzji pozostania ze swymi dziećmi w domu, nawet kosztem kariery zawodowej. Kobieta decydując się na pozostanie w domu nie musi całkowicie rezygnować ze swojej kariery zawodowej - będzie miała jeszcze na to czas. Tymczasem dzieci szybko rosną i czas, w którym matka może mieć wpływ na ich osobowość i kształtowanie charakteru jest niewyobrażalnie krótki. Savage zwróciła uwagę, że wykształcona kobieta pozostająca w domu z dziećmi nie marnuje swoich umiejętności. Przeciwnie - ma ona szansę przekazywać swoją wiedzę rodzinie, co z pewnością zaprocentuje. Prof. Mohhammedreza Hojat, profesor nauk psychologicznch i behawioralnych w Thomas Jefferson Medical College w USA zwrócił uwagę na powiązania między jakością opieki macierzyńskiej w dzieciństwie a zachowaniami pro- lub antyspołecznymi w przyszłości. Z kolei Carol Soelberg z USA, przewodnicząca United Families International, matka 13 dzieci, laureatka wraz z mężem odznaczenia Rodzica Roku wyznała: "Jestem przekonana, że najważniejsza praca, to ta wykonywana w domu. Życie w domu nie jest łatwe, ale trudności nie powinny nam przesłaniać wartości takiego życia. To w domu tworzy się siła narodu". O współczesnej kobiecie i jej powołaniu do macierzyństwa mówiła Christine Vollmer z Wenezueli, prezydent American Alliance for the Family. Przypomniała ona, że termin "nowoczesna kobieta" nie kojarzy się z kobietą zamężną i matką. Wykształcone, ambitne kobiety, które konkurują z powodzeniem na rynku pracy z mężczyznami, czynią to kosztem życia rodzinnego. Być ojcem Podczas warszawskiego Kongresu starano się odpowiedzieć na pytanie o to, jakie są dziś główne zadania ojca i męża. O tym, że aktywne i szczęśliwe ojcostwo jest nierozerwalnie powiązane z pielęgnowaniem więzi małżeńskiej mówił Ronald Warren, przewodniczący National Fatherhood Initative (Narodowa Inicjatywa na rzecz Ojcostwa), amerykańskiej organizacji pozarządowej wspierającej ideę polepszania sytuacji ojców w rodzinach i pracującej na rzecz odrodzenia ojcostwa w Stanach Zjednoczonych. Wedle przytoczonych statystyk przed rokiem 1970 w takich krajach jak Polska 90 proc. mężczyzn decydowało się na małżeństwo, podczas gdy w roku 2001 było to już tylko 58 proc. - Trudno jest być złym mężem i dobrym ojcem - argumentował. - Obserwując zanikanie idei małżeństwa widzimy, że zanika model zaangażowanego ojcostwa. Jeśli bowiem zaspokajamy potrzeby naszej partnerki w małżeństwie, zaspokajamy też potrzeby naszych dzieci, całej rodziny. Taka postawa nie może być efektem ubocznym naszych działań, ale świadomym zaangażowaniem. "Wzmacniając ojcostwo, wzmacniamy małżeństwo".

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
rano
8°C Poniedziałek
dzień
9°C Poniedziałek
wieczór
5°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama