Wielki wiadukt widdoczny niżej po prawej nareszcie nie będzie tylko wjazdem na dalszą część drogi
Wielki wiadukt widdoczny niżej po prawej nareszcie nie będzie tylko wjazdem na dalszą część drogi
Widok Z Baraniej Góry. Od lewej, coraz bliżej Pilsko, Rysianka z Lipowską i Boracza. W tle Tatry
Andrzej Macura CC-SA 4.0

W czwartek kierowcy pojadą obwodnicą Węgierskiej Górki w ciągu S1

PAP

publikacja 22.10.2025 19:46

Inwestycja trwała sześć lat i kosztowała 1,65 mld zł.

W czwartek przed południem udostępniony kierowcom zostanie odcinek drogi ekspresowej S1 między Przybędzą i Milówką, zwany obejściem Węgierskiej Górki - poinformował w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Inwestycja trwała sześć lat i kosztowała 1,65 mld zł.

Klimczak dodał, że uzyskał informację od przedstawicieli GDDKiA, iż cała S1 będzie gotowa na przełomie 2026 i 2027 roku.

Obwodnica Węgierskiej Górki to jeden z brakujących dotąd odcinków drogi S1. Ma długość 8,5 km, połączy czynne fragmenty trasy z Żywca do Przybędzy oraz z Milówki do Szarego. Zapewni płynny przejazd z Bielska-Białej do granicy ze Słowacją w Zwardoniu.

- W czwartek przed południem obwodnica Węgierskiej Górki () zostanie oddana do użytku kierowców. () Jest to niezwykle ważna droga, wymagająca względem technicznym. () To inżynieryjny majstersztyk w sercu Beskidów - powiedział minister Klimczak.

Jak podkreślił, droga, której fragment zostanie udostępniony, "jest niezwykle ważna z punktu widzenia międzynarodowego i naszych południowych sąsiadów", z którymi Polska chce prowadzić działalność gospodarczą i turystyczną, opartą na szybkiej komunikacji.

Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski przypomniał, że trasa S1 łączy już Słowację z Bielskiem-Białą, a w przyszłości także z autostradą A1 i regionalnym lotniskiem w Pyrzowicach.

Z otwarcia obwodnicy zadowoleni są mieszkańcy okolicy. Wójt Węgierskiej Górki Piotr Tyrlik przewiduje, że ruch w centrum miejscowości spadnie o 30-40 procent. - Co najważniejsze: nie będą to już tiry, których przejeżdżało każdego dnia około 2 tysięcy. To będzie normalny ruch lokalny i turystyczny - podkreślił.

Samorządowiec zaznaczył, że teraz rozpoczną się remonty dróg lokalnych w gminach, które leżą przy obwodnicy. Dokonają tego wspólnie: GDDKiA oraz firma Mirbud, która budowała fragment S1. - Mamy określone harmonogramy. Mamy nadzieję, że do połowy 2026 roku wszystkie prace zostaną wykonane - powiedział Tyrlik.

Nowy odcinek S1 z Przybędzy do Milówki zlokalizowany jest na Żywiecczyźnie. Jego częścią jest między innymi pięć estakad, w tym jedna o długości prawie 1 km w Węgierskiej Górce, trzy mosty o łącznej długości 2,3 km, a także dwa dwunawowe tunele o łącznej długości ponad 1,8 km. Pierwszy z nich, o długości około 830 m, powstał na północnej części trasy w stoku Barania Góra. Drugi, o długości około 1 km, zlokalizowany jest bliżej Zwardonia.

Umowa na realizację odcinka została zawarta w październiku 2019 roku. Całkowita wartość projektu wynosi 1,65 mld zł.

Droga S1 jest arterią o kluczowym znaczeniu. Jest częścią VI korytarza Transeuropejskiej Sieci Transportowej, łączącej kraje basenu Morza Bałtyckiego z krajami Europy Południowej.

Docelowo trasa S1 w województwach śląskim i małopolskim połączy węzeł z autostradą A1 w pobliżu lotniska Katowice i granicę ze Słowacją w Zwardoniu. Standard drogi ekspresowej ma dotąd na odcinkach Pyrzowice - Podwarpie, Dąbrowa Górnicza - Tychy, a także Oświęcim - Brzeszcze i od czwartku Bielsko-Biała - Zwardoń.

Trwa budowa pozostałych odcinków, w tym między Mysłowicami i Bielskiem-Białą. 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona