Prezydent George Bush ponownie zawetował ustawę umożliwiającą finansowanie ze środków publicznych badań nad komórkami macierzystymi pochodzącymi z ludzkich embrionów. Powtórzył w ten sposób decyzję z 2006 r., za którą dziękowało mu wiele organizacji katolickich.
Bush podkreślił, że zgoda na ustawę byłaby zmuszaniem podatników do popierania celowego niszczenia ludzkich embrionów. Zarządził jednocześnie zwiększenie wysiłków w celu podjęcia badań nad dorosłymi komórkami macierzystymi. Przypomnijmy, że komórki macierzyste są wielką nadzieją dla medycyny. Posiadając zdolność różnicowania się w dowolny rodzaj komórek, teoretycznie mogłyby zastąpić dowolną tkankę, która u pacjenta uległa uszkodzeniu. Nie ma jednak konieczności pobierania komórek macierzystych z ludzkich embrionów, skazując je na unicestwienie, gdyż można je pozyskać z organizmów dorosłych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.