Wybudowanie pierwszej w Polsce Kalwarii Polskich Świętych i Błogosławionych planowane jest na pięciohektarowej łące przy Bazylice w Wiślicy. Do tej pory postawiono tu figury 13 świętych. Wśród sponsorów tego przedsięwzięcia jest ordynariusz kielecki bp Kazimierz Ryczan oraz księża wiślickich parafii.
Proboszcz Bazyliki wiślickiej - ks. prałat Zygmunt Pawlik planuje wybudowanie Kalwarii Świętych i Błogosławionych Polskich na pięciohektarowej łące, będącej własnością parafii. W tym pomyśle utwierdzany jest przez pielgrzymów, zaczynających właśnie w tym miejscu doroczną pielgrzymkę do Matki Bożej Częstochowskiej, biskupów kieleckich oraz księży z parafii na Ponidziu. Na łące zwanej już przez pielgrzymów "Błoniami Polskich Świętych i Błogosławionych" mają stanąć rzeźby przedstawiające polskich świętych i błogosławionych. "Myślę, że starczy miejsca dla wszystkich świętych, którzy są ujęci w "Litanii do patronów narodu polskiego" - powiedział KAI ks. prałat Zygmunt Pawlik. Ksiądz Pawlik ma nadzieję, że opracowany zostanie specjalny modlitewnik, który będzie zawierał modlitwę do świętego, jego wizerunek i krotki życiorys. Konieczne jest też znalezienie środków na realizację budowy Kalwarii. Duchowny jest głęboko przekonany, że uda mu się zrealizować projekt. Wspierają go biskupi kieleccy, władze samorządowe, parafianie oraz pielgrzymi. - Moim zdaniem, Wiślicę należy uczynić centrum duchowym i historycznym naszej diecezji, gdyż tu właśnie w 880 r. odbył się pierwszy chrzest mieszkańców tej ziemi - mówił KAI bp Marian Florczyk. - Poprzedza on chrzest Polan. Dzieje tej ziemi przypominają nam, że tu się rodziło chrześcijaństwo. Już tylko z tego powodu pomysł ks. Pawlika zasługuje na wyróżnienie. Wierzę, że uda mu się zrealizować jego misję. W 2002 roku, kiedy ks. prałat Zygmunt Pawlik przybył na probostwo do parafii Bazyliki Wiślickiej wpadł na pomysł by utworzyć z niej "Błonia Polskich Świętych i Błogosławionych". - To w Wiślicy co roku zaczyna się Diecezjalna Pielgrzymka na Jasną Górę. Gdy po objęciu probostwa spojrzałem na pięciohektarową łąkę należącą do parafii pomyślałem, by ją zagospodarować właśnie w ten sposób na potrzeby pielgrzymów - wspomina ks. Pawlik. Już w następnym roku odbyło się tu pierwsze pielgrzymkowe spotkanie. W ten sposób zaczęły powstawać "Błonia Polskich Świętych i Błogosławionych". - Zdecydowałem, aby najpierw wyeksponować świętych polskich, którzy mają związki z ziemią świętokrzyską, a konkretnie ponidziańską. Pierwsza rzeźba, jaka tu stanęła, przedstawia świętą Jadwigę - królową Polski. Potem zdecydowaliśmy postawić następne: Kazimierza Jagiellończyka, Faustynę, Kingę, Kadłubka, Brata Alberta, Jana Pawła II, Cyryla i Metodego, Wojciecha, Stanisław Biskupa i Męczennika, Andrzeja Bobolę i Maksymiliana Kolbego. - Te figury przypominają o tym, że tu na tych ziemiach żyli święci. To, co uczynił ks. Pawlik - gospodarz terenu, jest dla nas bardo ważne, bo przypomina chlubną przeszłość Polaków. Te figury mają ogromne znaczenie dla młodzieży, która tak licznie tu przybywa. Uświadamiają, że każdy może zostać świętym" - dodaje bp Florczyk.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.