Potomkowie irlandzkich migrantów powracają na Zieloną Wyspę, by reewangelizować ojczyznę swych przodków.
Tak można by podsumować nową misję czterech młodych amerykańskich zakonnic, które postanowiły osiedlić się w opustoszałym klasztorze w Drogheda. W trzech z nich płynie irlandzka krew. Należą do nowego zgromadzenia franciszkanek od odnowy.
O ich przybycie na Zieloną Wyspę postarał się kard. Timothy Dolan z Nowego Jorku. Kiedy dowiedział się o zamykaniu klasztorów w Irlandii, doszedł do wniosku, że Amerykanie muszą wspomóc pogrążony w kryzysie irlandzki Kościół. W ten sposób ewangelizacyjna wymiana trwa dalej. Przekazujemy, co sami otrzymaliśmy w darze – stwierdził arcybiskup Nowego Jorku. Dodajmy, że również aktualny nuncjusz w Dublinie abp Charles Brown jest Amerykaninem irlandzkiego pochodzenia.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.