Polscy przedstawiciele ponad 28. mln światowej rodziny skautowej ponowili na Jasnej Górze harcerskie przyrzeczenie. W ten sposób druhny i druhowie należący do ZHP uczcili setną rocznicę zorganizowania przez Baden - Powella pierwszego obozu skautowego, co uznawane jest za początek światowego skautingu.
Ks. Jan Ujma naczelny kapelan ZHP podkreślił, że odnowienie przyrzeczeń w łączności ze wszystkimi skautami ma ogromne znaczenie, a wypowiedzenie ich przed Królową Polski jest wielkim zobowiązaniem: „Odnowienie tych przyrzeczeń jest szczególnie zobowiązujące, jest to wielkie święto dla całego ruchu skautowego i tu modlimy się, aby Matka Boża czuwała nad nami, abyśmy byli wierni naszemu przyrzeczeniu, w którym mówimy o służbie Bogu i ludziom” . Dla samych harcerzy jasnogórska uroczystość była niezwykłym przeżyciem: „To było wspaniałym przeżyciem. Być przed Cudownym Obrazem Matki Bożej i móc powtórzyć słowa przyrzeczenia...”. Przedstawiciele ZHP w modlitwie pamiętali o bohaterskich uczestnikach Powstania Warszawskiego, prosili także o braterską miłość i pokój na świecie. Do rodziny skautów w Polsce, którą tworzą harcerze ZHP, ZHR i Zawiszacy, należy prawie 160 tys. osób.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.