Reklama

Jak ksiądz halę sportową wybudował

Przy Zespole Szkół Katolickich w Sieradzu powstała największa hala sportowa w powiecie. Miasto nie miało pieniędzy, więc budową zajął się miejscowy proboszcz Jan Witkowski - relacjonuje Dziennik Łódzki.

Reklama

Wcześniej wybudował boisko ze sztuczną trawą, teraz snuje plany budowy krytego basenu z niecką długości 50 metrów - relacjonuje DŁ i pyta: . Co na to władze miejskie? - Myślę, że trzeba usiąść i porozmawiać o formie współpracy - drapie się po głowie prezydent Sieradza Jacek Walczak. Hala sportowa od początku była pomysłem księdza Witkowskiego, proboszcza parafii błogosławionej Urszuli Ledóchowskiej w Sieradzu. Imponujący obiekt zbudowano w dwa lata! Pracami budowlanymi kierował oczywiście ksiądz Witkowski. To wyjaśnia, dlaczego parafianie nie mówią o nim inaczej niż Jan Budowniczy. - Prawdę mówiąc, to hali mogło nie być - wyjawia Dziennikowi Łódzkiemu ksiądz. - Kiedy poprosiłem obecnego prezydenta Sieradza Jacka Walczaka o rozważenie ujęcia budowli w budżecie miasta, ten bez ogródek stwierdził, że sal gimnastycznych mamy w mieście dostatek. I nie dostałem nawet złotówki. Kiedy o tym opowiadam, to ludzie mają niezły ubaw. - Nie mogłem przecież dać pieniędzy na obiekt, który nie jest własnością miasta - zaperza się Jacek Walczak. - Zazdroszczę hali, bo jest imponująca. Chciałbym, aby miasto taką miało. Myślę, że trzeba usiąść i porozmawiać o formie współpracy. Przecież hala jest na terenie Sieradza. Swoją drogą, podziwiam proboszcza, który jest fantastycznym organizatorem. Pozyskał pieniądze, choćby z Urzędu Marszałkowskiego, co mnie się nie udało. Hala powstała w imponującym tempie - tylko dwa lata. Obiekt robi wrażenie. Ma 50 metrów długości, 40 szerokości i 17 wysokości. Na widowni zamontowano prawie 400 plastikowych krzesełek. W każdej chwili liczbę miejsc siedzących może się jednak powiększyć, dostawiając rozkładane trybuny, bo miejsca jest dosyć. - Tu jest najnowsza technologia - opowiada z dumą Jan Budowniczy. - Podłoga trójwarstwowa, sprężynująca. Pomiędzy nawierzchniami drewnianymi są warstwy powietrza. Taka konstrukcja tłumi drgania. Na zewnątrz nawierzchnia pokryta jest materiałem antypoślizgowym i trudnościeralnym. Potwierdza to Andrzej Krawczyk, nauczyciel wychowania fizycznego w jednej z sieradzkich szkół średnich, a zarazem trener młodzieżowych drużyn koszykarskich. - Widziałem, hala pierwsza klasa. Jestem po prostu zauroczony. To obiekt, jakiego nie ma w okolicy. Przyjemnością byłoby tu rozgrywać mecze - opowiada.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama