Stan przygotowań do kolejnych Światowych Dni Młodzieży, które tym razem odbędą się w Sydney, w rozmowie z Naszym Dziennikiem przedstawił ks. Grzegorz Suchodolski, dyrektor Krajowego Biura Światowych Dni Młodzieży.
- Jedną ze stacji na drodze do Światowych Dni Młodzieży w Australii stanowić będzie bliskie już spotkanie Ojca Świętego z młodymi w Loreto. Jak ono wpisuje się w program przygotowań do spotkania w Sydney? - Spotkanie młodzieży z Ojcem Świętym Benedyktem XVI w Loreto, które odbędzie się w dniach 1-2 września br., zorganizowane zostało przez Konferencję Episkopatu Włoch. Nosi ono nazwę Agora dei giovani italiani i jest z reguły przeznaczone dla młodzieży włoskiej. Zostali jednak na nie zaproszeni także przedstawiciele kilkudziesięciu krajów Europy, aby wspólnie przygotowywać się do ŚDM w Sydney. Wśród uczestników będzie ponad 5 tysięcy Polaków, w tym oficjalna 100-osobowa delegacja Kościoła z Polski: 50 młodych z archidiecezji krakowskiej i taka sama liczba z diecezji siedleckiej. Forma spotkania we Włoszech przypomina w swej strukturze Światowe Dni Młodzieży. Najpierw wszystkie grupy przebywać będą w różnych diecezjach włoskich, by później na zakończenie spotkać się w jednym miejscu, właśnie w Loreto. - Krajowe Biuro ŚDM przeniosło się w tym miesiącu z Siedlec do Warszawy. Czym podyktowana była ta zmiana? Czy to, że nowa siedziba znalazła swe nowe miejsce w budynku Konferencji Episkopatu Polski, oznacza zwiększenie zainteresowania duszpasterstwem młodzieży ze strony pasterzy Kościoła? - Rzeczywiście, od początku sierpnia nasza siedziba znajduje się już nie w Siedlcach, ale w Warszawie. Na zmianę miejsca wpłynęły różne czynniki. Jednym z nich jest fakt, że nie jestem już duszpasterzem akademickim w Siedlcach, lecz proboszczem parafii Kopcie w dekanacie grębkowskim, która leży zaledwie 70 km od Warszawy. Chcieliśmy także, aby nowa lokalizacja ułatwiła wielu koordynatorom i opiekunom grup bezpośredni kontakt z nami, zwłaszcza że będzie on dość częsty w czasie procesu wizowania uczestników. Zresztą, nawet i w przeszłości, większość spotkań krajowych była organizowana właśnie w Warszawie. Chcielibyśmy, aby to miejsce jak najlepiej służyło polskiej młodzieży i jej duszpasterzom. Już dzisiaj z krótkiego funkcjonowania w stolicy, w gmachu Konferencji Episkopatu, widać, że miejsce to okazało się trafne. Oby okazało się faktycznie zielonym światłem dla duszpasterstwa młodych w naszej Ojczyźnie i oby zostało wykorzystane przez duszpasterzy i samą młodzież. Ważniejsze przecież od miejsca są dobre idee i programy, a od tych w pełni zaangażowani i oddani posłudze ludzie. rozmawiał Sławomir Jagodziński
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.