Kanał religijny Grupy ITI, własciciela TVN, rusza już we wrześniu. - Nie mamy misji ewangelizacyjnej. Ewangelizatorem jest ten, za kim stoi Kościół. To będzie kanał, który ma informować i edukować ludzi oraz popularyzować religię - mówi Gazecie Wyborczej ks. Sowa szef stacji.
- Zrobimy. Przez szacunek dla tych, którzy będą to oglądać. Ale poważniejszym pytaniem jest samo oświetlenie kościoła. Może ono drażnić część wiernych, ktoś powie, że jest sztucznie, ale to środek do osiągnięcia celu. Chętnie z kolegą księdzem porozmawiam, żeby mu wytłumaczyć, że to potrzebne, żeby mu pani trzy razy pudrem nos pacnęła. Ale na pewno nie będziemy pisać scenariusza ani księdza do stylistki wysyłać - zapewnia ks. Sowa. Rozwój kanałów katolickich w Europie przypadł na początek lat 90. Inaczej niż w USA nie są to dochodowe przedsięwzięcia z natchnionym i często przypominającym o nadesłaniu pieniędzy kaznodzieją na czele (w USA jest 1,6 tys. stacji radiowych i telewizyjnych poświęconych religii). W 1993 r. na fali sukcesu portugalskiego Rádio Renascença, do dziś największego radia w Portugalii, powstaje telewizja TVI. Gromadzi fundusze od inwestorów prywatnych (m.in. RTL), zakonów, diecezji, Portugalskiego Uniwersytetu Katolickiego. - Wszyscy sądzili, że uda im się powtórzyć sukces radia w telewizji - mówi ks. Sowa. TVI dostała koncesję ogólnokrajową i startowała na nienasyconym rynku jako druga stacją prywatna. Obok programów religijnych TVI nadawała amerykańskie seriale typu "Z archiwum X" czy "Słoneczny patrol". W studiu TVI zasiadały telewizyjne gwiazdy pierwszej wielkości, ale to nie pomogło. Oglądalność spadała. W 1999 r. stację przejął portugalski koncern medialny Media Capital (część hiszpańskiego Grupo Prisa, wydawcy "El Pais"), kupił licencję na reality show "Big Brother" i dołożył lokalne telenowele. Słupki oglądalności poszły w górę. Niemal równolegle we Włoszech coraz szybciej rozwija się stacja Telepace prowadzona przez o. Guida Todeschiniego, który zaczynał od małej radiowej rozgłośni w miasteczku Cerna. Potem otrzymał koncesję na nadawanie za pośrednictwem sieci kablowych i satelity. - Dzięki jego niezwykłym kontaktom z otoczeniem Jana Pawła II, wchodząc na watykańskie salony mała diecezjalna stacja zmieniła się w znany kanał religijny - opowiada ks. Sowa. Todeschini nawiązał ścisłą współpracę z ośrodkiem Centro Televisivo Vaticano, dokumentującym życie Stolicy Apostolskiej i emitował jego programy w Telepace. Stacja dorobiła się studia w Rzymie, nadawała sporo publicystyki i informacji, a jej dziennikarze relacjonowali zagraniczne pielgrzymki papieża. Studio Telepace odwiedzali Michaił Gorbaczow i Lech Wałęsa. Jednak z czasem utrzymująca się w znacznym stopniu z darów wiernych i sponsorów Telepace popadła w tarapaty finansowe. W październiku ub.r. poinformowała, że zamyka biuro w Rzymie i zwalnia czterech dziennikarzy obsługujących Watykan. W listopadzie zeszłego roku o. Todeschini stanął przed włoską radą dziennikarzy, gdyż pracownicy zarzucali mu zaniżanie płac i poniżające warunki pracy. Na dodatek szefostwo Telepace miało podsłuchiwać ich rozmowy telefoniczne, na zebraniach wypytywało o życie seksualne i zachowanie dziewictwa. Dziś program stacji wypełniają transmisje mszy oraz powtórki koncertów muzyki sakralnej i wywiadów przeprowadzanych przez o. Todeschiniego. Lepiej idzie założonej w 1999 r. przez arcybiskupa Paryża Jean-Marie Lustigera stacji KTO, nadawanej w kablówkach. - Redakcja mieści się w biurowcu Canal+. Na antenie dominują programy publicystyczne, transmisje koncertów i nabożeństw z paryskiej katedry oraz filmy dokumentalne. To jest pomysł, który najwyraźniej wypalił - uważa ks. Sowa. Zatrudniającą wyłącznie świeckich KTO finansuje archidiecezja paryska. Ma skromna widownię, ale jest rozpoznawalna, co zawdzięcza m.in. programowi "VIP", w którym biskupi opowiadają o swoich doświadczeniach. Co ciekawe, stacja nadaje reklamy, ale nie jest ich dużo. Popularna jest stacja Sat2000 założona w 2000 r. w Rzymie z funduszy episkopatu Włoch. Ma lokalną koncesję na Rzym, a w reszcie kraju jest dostępna w sieciach kablowych i z satelity. Sat2000, której pokaźne biura i studia mieszczą się na Via Aurelia, nadaje dużo programów z udziałem publiczności. Widzowie dzwonią, zadają pytania i wyrażają swoje opinie. Znana gwiazda z RAI Bruno Vespa prowadzi w Sat2000 co wieczór własny talk-show z młodzieżą.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.