Ponad 1600 młodych osób w wieku od 18 do 25 lat zarejestrowało się przez specjalną stronę internetową www.sydney2008.net, aby wziąć udział w losowaniu wyjazdu na XXIII Światowe Dni Młodzieży w Sydney. Fundatorem pielgrzymki do Sydney jest działające przy polskim sanktuarium w Melbourne charytatywne „Ogniwo Miłosierdzia".
Już w najbliższą sobotę, 8 września, odbędzie się pierwszy etap losowania, podczas którego poznamy nazwiska czterech pierwszych „szczęśliwców”. Drugi etap losowania odbędzie się w okresie Bożego Narodzenia. Jak informuje Ryszard Hodowany - organizator akcji - „krótko po ogłoszeniu przez Ojca Świętego Benedykta XVI Sydney jako gospodarza następnych ŚDM przy naszym nowo powstałym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Melbourne powstało "Ogniwo Miłosierdzia", które jest połączeniem miłości i wiary". Jego celem jest pomoc młodym ludziom w odnowieniu osobistej więzi z Chrystusem i Kościołem oraz odkrycie własnej odpowiedzialności za wiarę, jej przeżywanie i przekazywanie. Odpowiadając na dar Bożego miłosierdzia organizatorzy akcji pragną zafundować kilku młodym Polakom z Polski, Białorusi, Ukrainy i Kazachstanu uczestnictwo w ŚDM. "Znając trudną sytuację życiową ludzi młodych chcemy dać szansę kilku młodym na przeżycie tych wspaniałych spotkań, aby mogli uczestniczyć w tak podniosłym wydarzeniu religijnym, jakim są ŚDM, a przez to pogłębić swoją wiarę, poznać innych, ich kulturę, nawiązać międzynarodowe znajomości" - stwierdza Ryszard Hodowany. "Ogniwo miłosierdzia" chce też zaprosić osoby niepełnosprawne w stopniu umiarkowanym, aby "mimo ograniczeń i goryczy jaki dał im los nie zamykały się w sobie i w swoich domach, ale zobaczyły wielki piękny świat i potrafiły cieszyć się życiem, realizować swoje pasje i pragnienia". Młodzież zostanie zaproszona najpierw do Melbourne, a następnie po duchowym przygotowaniu się w parafii Bożego Miłosierdzia wspólnie z tamtejszą młodzieżą uda się autokarową pielgrzymką do Sydney.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.