Zgodnie ze statystykami, które patriarcha moskiewski Aleksy II zaprezentował na spotkaniu z przedstawicielami prawosławnej inteligencji, przez ostatnie dziesięć lat czterokrotnie powiększyła się liczba prawosławnych parafii i czynnych monasterów.
Licząc od roku 1987 wzrost jest jeszcze większy. Czynnych było wtedy 6800 parafii i 19 monasterów przy 27300 parafiach i 716 monasterach obecnie. Patriarcha powiedział, że powstają również rosyjskie parafie prawosławne za granicą, ale nikt nie powinien się tym gorszyć. Te ostatnie słowa usprawiedliwienia o „nieuzasadnionym zgorszeniu” patriarcha Aleksy II wypowiedział zapewne w związku z jego ciągle powtarzanymi oskarżeniami pod adresem katolików łacińskiego i bizantyjskiego obrządku o prozelityzm i tworzenie parafii tam, „gdzie wcześniej ich nie było”. Aleksy II podkreślił, że osoby, które odwiedzały Związek Radziecki 20 lat temu, nie poznają obecnie Rosji zmienionej pod każdym względem. Nazwał to cudem Bożym. Największym przejawem i symbolem duchowego odrodzenia jest wg patriarchy odbudowany moskiewski sobór Chrystusa Zbawiciela, zburzony w latach trzydziestych z rozkazu Stalina. Obecność na liturgiach dzieci i młodzieży świadczy, że czasy, kiedy do cerkwi przychodziły tylko babcie, minęły. „Ale zawsze z wdzięcznością będziemy pamiętać o tych babciach, które wychowały swoich wnuków w wierze chrześcijańskiej, gdyż dzięki ich postawie wiara zachowała się w narodzie” – dodał Aleksy II.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.