Jak poinformował episkopat Kanady, watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała oświadczenie, że osoby kierujące ruchem o nazwie "Armia Maryi" oraz jego dziełami popadły w ekskomunikę wiążącą mocą samego prawa.
Chodzi o usiłowanie udzielenia święceń diakonatu i kapłaństwa przez ks. Jean-Pierre Mastropietro. Dokument Kongregacji stwierdza, że święcenia te nie są ważne, a udzielający je kapłan popadł w ekskomunikę oraz podlega nieprawidłowości, jeśli chodzi o przyjmowanie i wykonywanie władzy święceń. Jest to uzurpacja aktu zarezerwowanego biskupom. W podobną ekskomunikę popadły również osoby, które twierdzą, iż zostały wyświęcone na diakonów bądź kapłanów na mocy nałożenia rąk przez ks. Mastropietra oraz ci, którzy pomimo upomnień władz duchownych uczestniczyli w tym schizmatyckim akcie i chcą nadal współpracować z „Armią Maryi”. W piśmie podpisanym przez prefekta Kongregacji, kard. Williama Levadę podtrzymano negatywną ocenę doktrynalną wspomnianego ruchu, wyrażoną przez episkopat Kanady przed sześcioma laty (29 czerwca 2001 r.). Stwierdzono w niej, że doktryna upowszechniana przez ruch „Wspólnota Pani Wszystkich Narodów”, lepiej znany jako „Armia Maryi”, jest heretycki. Ktokolwiek świadomie i dobrowolnie ją przyjmuje popada w ekskomunikę wiążącą mocą samego prawa, przewidzianą za grzech herezji. Powstały w 1971 roku w francuskojęzycznym Quebecu w Kanadzie ruch „Armii Maryi” liczy ok. 25 tys. członków w różnych częściach świata. Jego założycielka, Marie-Paule Guigère w 1978 roku ogłosiła się „mistycznym wcieleniem Najświętszej Maryi Panny”. Od dwudziestu lat Kościół przestrzegał przed działalnością tej grupy.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.