Reklama

Darmowa żywność z mniejszym VAT

Firmy przekazujące żywność organizacjom charytatywnym zapłacą mniej podatku - zdecydował Sejm. Skorzystają najbiedniejsi. Resort finansów obawia się przekrętów - napisała Gazeta Wyborcza.

Reklama

W środę, w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu w tej kadencji, posłowie przyjęli poprawkę Senatu do ustawy o VAT. Resort finansów do ostatniej chwili próbował ją zablokować. Powoływał się na Komitet Integracji Europejskiej, który uznał poprawkę za sprzeczną z prawem unijnym. Posłowie nie posłuchali ostrzeżeń. - Dzięki tej poprawce do ubogich będzie mogło trafić więcej żywności - mówił w czasie czwartkowej konferencji prasowej poseł Zbigniew Chlebowski z PO, która zgłosiła poprawkę w Senacie. - Poprawka znacznie obniża VAT od żywności przekazywanej organizacjom pożytku publicznego na cele charytatywne - tłumaczył w czwartek senator Platformy Mieczysław Augustyn. W tej chwili np. piekarz, który chce podarować fundacji charytatywnej pieczywo, musi naliczyć taki VAT, jakby sprzedawał je w sklepie. Nowe przepisy pozwolą mu przecenić towar i naliczyć VAT od niższej wartości. Piekarz będzie jednak musiał szczegółowo dokumentować darowizny. Zasady określi Ministerstwo Finansów. - Dobrze, że mimo podziałów politycznych w parlamencie ta poprawka zyskała poparcie - stwierdził w czasie czwartkowej konferencji o. Zdzisław Świniarski, zastępca dyrektora Caritas Polska. Ocenił, że dzięki nowym przepisom mniej żywności będzie się marnowało. W tej chwili wysoki VAT odstrasza wiele firm noszących się z zamiarem podarowania żywności potrzebującym. Wolą niesprzedaną żywność zniszczyć niż płacić wysoki podatek. Marek Borowski z Federacji Polskich Banków Żywności powiedział, że w Polsce działa trzy tysiące organizacji charytatywnych, które pomagają 2 mln najbiedniejszych Polaków. Zdaniem senatora Augustyna nowe przepisy sprawią, że trafi do nich nawet dwukrotnie więcej żywności niż teraz. Obecnie w formie darowizn dostają 20 tys. ton produktów. Przeciwko poprawce ostro protestowało Ministerstwo Finansów. Od dawna obawia się, że "poluzowanie" przepisów otworzy pole do nadużyć. Część żywności może trafić do organizacji charytatywnych jedynie "na papierze", w rzeczywistości zaś będzie ona sprzedawana po niższych cenach np. na targowiskach. Doradcy podatkowi nie podzielają tych obaw. - To dobry krok i raczej nie widzę tu pola do nadużyć. Wiele zależy od tego, jak Ministerstwo Finansów określi zasady dokumentowania tego typu darowizn. I jak w praktyce będzie wyglądało ustalanie wartości rynkowej darowanych towarów - skomentował dla Gazety Piotr Żurowski, doradca podatkowy z firmy KPMG.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama