Problemem tej kampanii jest bardzo mało debat programowych. Nie ma dyskusji o sprawach, które rzutują na wiele lat. Taką jest właśnie kwestia polityki prorodzinnej - powiedział abp Kazimierz Nycz w rozmowie z Dziennikiem.
BOGUMIŁ ŁOZIŃSKI: Stowarzyszenia prorodzinne zaapelowały wczoraj do wszystkich partii w Polsce o stworzenie całościowego modelu polityki na rzecz rodziny. Czy przyłączy się ksiądz arcybiskup do tego apelu? ABP KAZIMIERZ NYCZ: Popieram go w całości. To słuszna sprawa. Obecnie rodzinę nawet z trójką dzieci uważamy za wielodzietną, a jeszcze dwadzieścia lat temu za taką uznawaliśmy z czwórką potomstwa. W Polsce jest palący problem spadku dzietności. - Jak ocenia ksiądz arcybiskup politykę prorodzinną w naszym kraju? - Są jedynie jakieś pojedyncze elementy tej polityki, większość to rozwiązania socjalne. Ale całościowego systemu nie ma. Mam wrażenie, że pomysły na politykę pro-rodzinną pojawiają się tylko przed wyborami. - Czy w czasie tej kampanii partie przedstawiły jakieś propozycje prorodzinne? - Problemem tej kampanii jest bardzo mało debat programowych. Nie ma dyskusji o sprawach, które rzutują na wiele lat. Taką jest właśnie kwestia polityki prorodzinnej. Nikt nie zastanawia się też, co się stanie z systemem emerytalnym, gdy za 10 -15 lat na emeryturę odejdzie wyż demograficzny, a pracę rozpocznie niż. Politycy nie myślą w perspektywie dalszej niż jedna kadencja parlamentu. - Polska ma najmniejszy wskaźnik dzietności w Unii Europejskiej, zaledwie 1,2 dziecka na rodzinę, co oznacza, że wymieramy. Za 40 lat liczba Polaków zmniejszy się o ponad 20 procent. Dlaczego nie chcemy mieć dzieci? - Powszechnym czynnikiem hamującym decyzję o posiadaniu potomstwa jest sytuacja materialna wielu polskich rodzin. Ale to niejedyna przyczyna, bo jest wiele osób zamożnych, które nie mają dzieci. Według mnie mamy do czynienia ze zjawiskiem przestawienia hierarchii wartości. Dla coraz większej liczby Polaków na pierwszym miejscu jest kariera, a rodzina i wychowanie dzieci schodzą na dalszy plan. Niestety w wielu wypadkach jest tak, jak powiedział Jan Paweł II w 1991 r.: „Dziecko stało się kosztownym dodatkiem do życia rodziny”.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.