Kościół w Kenii po raz kolejny zaapelował o pokojowy przebieg kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Specjalny komunikat wydano 25 października na zakończenie plenarnych obrad konferencji episkopatu tego afrykańskiego kraju. 22 października prezydent Mwai Kibaki rozwiązał parlament, a obecnie oczekuje się na konkretne decyzje co do wyborów, które mają odbyć się w grudniu.
Kenijscy biskupi przypomnieli swoje stanowisko ogłoszone w sierpniu w sprawie kryteriów, jakimi powinni kierować się wierni przy głosowaniu. Zaapelowali także o pokojowy i uczciwy przebieg kampanii. Kościół dostrzega szereg niebezpieczeństw związanych z walką polityczną. Należą do nich w pierwszej kolejności: rosnące podziały społeczne na tle plemiennym, religijnym i politycznym podsycane przez niektórych kandydatów oraz skłonność do stosowania przemocy. Biskupi ostrzegają przed politykami szerzącymi nienawiść, czy kwestionującymi wartość rodziny i ludzkiego życia. Podkreślają potrzebę uważnego sprawdzania uczciwości kandydatów, choć z drugiej strony nie wskazują na żadną określoną partię. Zdaniem episkopatu pretendenci do bycia przedstawicielami narodu powinni w swych programach wyborczych jasno ukazywać wolę dokończenia dzieła reformy konstytucji, które znalazło się w zastoju. „Zachęcamy was raz jeszcze do modlitwy o spokojny przebieg wyborów i o wyłonienie prawdziwych przywódców dla naszej ojczyzny – napisali do wiernych kenijscy biskupi. - Bez Boga bowiem nie ma dla naszego kraju nadziei”.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.