Rząd Erytrei dąży do znacjonalizowania majątku wspólnoty katolickiej, tak jak to wcześniej uczynił z Kościołem prawosławnym. Na misjonarzy patrzy jak na niewygodnych świadków, stąd stara się ich pozbyć z kraju. Tego zdania są włoscy misjonarze, którzy zostali wydaleni z Erytrei. Wilczy bilet został wręczony także przedstawicielom innych krajów. W sumie sankcje objęły 13 misjonarzy.
„Władze starają się przejąć kontrolę nad religią, tak jak to wcześniej uczyniły z innymi sferami życia” – mówi wydalony z tego afrykańskiego kraju ojciec Fiorenzo Losa. Jak opowiada, ludność cierpi głód i niesprawiedliwość. „Władze konfiskują zbiory rolników, pozbawiając ich środków do życia. Stąd wolą, by w kraju nie było zagranicznych misjonarzy mogących opowiedzieć o tej niepokojącej sytuacji na forum międzynarodowym”. Siłą do wojska wcielani są księża i zakonnicy. Wzmacniając swe siły zbrojne Erytrea coraz wyraźniej przygotowuje się do wojny z Etiopią. Jej celem ma być ostateczne wytyczenie granic. Siostra Isabella Limongi podkreśla, że Erytrea została zupełnie zapomniana przez wspólnotę międzynarodową. Obecność misjonarzy była dla tamtejszej ludności widocznym znakiem solidarności ze strony Kościoła powszechnego – podkreśla zakonnica i wskazuje, że wraz z wydaleniem misjonarzy zabrakło i tego znaku nadziei. Zgodnie z miejscowym prawem instytucje kościelne, w tym placówki misyjne, traktuje się jako organizacje pozarządowe. Według tej wykładni ich zagraniczni pracownicy mogą przebywać w Erytrei nie dłużej niż 2 lata.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.