Więcej pluralizmu i debat bez postawionych z góry tez - to tylko niektóre rady, jakie Tygodnikowi Powszechnemu daje metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. - Weźmiemy je pod uwagę zapewnia ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny pisma znanego z promowania postępowych poglądów w Kościele - napisał Dziennik.
W wywiadzie, który ukazał się w ostatnim numerze Tygodnika, abp Nycz m.in. udziela redaktorowi naczelnemu rad, co zmienić, aby zwiększyć atrakcyjność pisma. - Czy w obecnym Tygodniku debata „nie jest ustawiana pod pewną, wcześniej przyjętą tezę? Czy zapraszam są do niej wszyscy, którzy mogliby ją wzbogacić?” - pyta retorycznie. - Redakcja bierze uwagi abp. Nycza bardzo poważnie pod uwagę - zapewnia w rozmowie z Dziennikiem ks. Boniecki. Jednocześnie zauważa, że pismo nie może rozmyć swojego stanowiska. - Dziennikarz i pismo, które nie znosi krytyki, ataków, które tak publikuje, aby nikogo nie urazić, jest nieprofesjonalne - podkreśla. Zdaniem ks. Bonieckiego pisanie tak, by nie zostać zakwalifikowanym do grupy zwolenników którejkolwiek partii czy nurtu politycznego jest ideałem, do którego trzeba dążyć, ale niezwykle trudnym w realizacji.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.