Wielka Brytania: Księża bohaterami kalendarza

Zdjęcia, pokazujące kapłanów w rozmaitych sytuacjach, opatrzone zostały ich krótkimi wypowiedziami, w których wyjaśniają, co ich skłoniło do zostania księżmi. Kalendarz ma pomóc podjąć decyzję tym, którzy czują powołanie do kapłaństwa. "Z roku na rok jest nas coraz mniej" - przyznaje rzecznik prasowy diecezji. Kalendarz ma więc pokazać "ludzką stronę kapłaństwa" - tłumaczy biskup Leeds - Arthur Roche. "Księża nie biorą się znikąd. Przychodzą na świat w zwyczajnych rodzinach, mają marzenia i aspiracje jak każdy. Mają również swoje troski i problemy. Ale mimo to hojnie ofiarują się w służbie Kościoła" - podkreśla hierarcha. Na zdjęciach zobaczyć więc można m.in. pochodzącego z USA ks. Pata Walla kibicującego przed telewizorem w stroju baseballowym drużynie New York Yankees, biegającego nawet w lutym ks. Eamonna Hegarty'ego, czy ks. Neila Byrne'a studiującego plotkarską gazetę "Heat". Każdy z nich opowiada, czemu zdecydował się na kapłaństwo, i kim by był, gdyby postąpił inaczej. Ks. Byrne, kapelan więzienia Wealstun w Wetherby w północnej Anglii przyznaje, że nie będąc kapłanem nie mógłby się naprawdę spełnić. "Może nawet skończyłbym w więzieniu. Kto wie?" - żartuje duchowny. Pomysłodawcą wydania kalendarza jest ks. Simon Lodge, członek diecezjalnego biura ds. powołań. Kalendarze sprzedawane są w kościołach w całym West Yorkshire, a także w biurach i szkołach za niecałe pięć funtów. Ostatnio podobna akcja promocyjna w Anglii miała miejsce latem 2006 r., kiedy to przeprowadzono kampanię reklamową, której bohaterem był oczekujący na święcenia kapłańskie 25-latek z Bristolu.