Szkolny podręcznik "Religie w Rosji" demonizuje katolików i przedstawia ich jako wrogów prawosławia. Jedno z pytań zadanych uczniom brzmi: "Jakie nowe problemy stanęły przed Rosjanami z powodu katolików, którzy uzyskali wolność rozszerzania i umacniania swojej wiary". Publikacja pod redakcją Andrieja Kułakowa została niedawno przedstawiona na Międzynarodowych Targach Książki w Moskwie.
Podręcznik wywołał negatywne reakcje i dyskusję w mediach i w kręgach kościelnych. Zwraca się uwagę na "niski poziom naukowy i ksenofobiczną terminologię" dzieła, a także wiele błędów faktograficznych. Np. zdjęcie Jana Pawła II jest podpisane: "Papież Benedykt XVI". W czasie prac nad podręcznikiem zaproszeni eksperci z różnych wspólnot religijnych przedstawiali swoje krytyczne uwagi i proponowali poprawki w tekście, jednak nie zostały one uwzględnione przez ekipę redakcyjną. Np. z ponad 40 błędów merytorycznych w rozdziałach "Katolicyzm" i "Katolicyzm w rosyjskiej historii", wytkniętych przez Komitet Redakcyjny "Rosyjskiej Encyklopedii Katolickiej", żaden nie został poprawiony przed wydaniem podręcznika. Igor Baranow z Komitetu Redakcyjnego encyklopedii ma nadzieję, że osoby odpowiedzialne za wychowanie młodego pokolenia dokonają właściwego wyboru między książkami zawierającymi godną zaufania, dokładną i pełną informację a fałszywką" - jak nazwał podręcznik "Religie w Rosji".
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.