Katolicki episkopat Kenii zaapelował 23 stycznia do prezydenta kraju, Mwai Kibakiego oraz przywódcy opozycji Raili Odingi o pełną współpracę z przedstawicielami społeczności międzynarodowej, starającymi się o rozwiązanie kryzysu politycznego w tym kraju.
Misję mediacyjną wraz z zespołem współpracowników podjął były sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan. Biskupi wezwali przywódców konkurujących ugrupowań do bezzwłocznego podjęcia dialogu. Zaapelowali do opozycji o zaprzestanie demonstracji, a do władz o zaniechanie manifestacji siły w tłumieniu protestów. Biskupi wskazali na konieczność odpowiedzialności za słowo, aby nikt nie podżegał społeczeństwa do niepokojów i nienawiści. Ujęli się za przesiedleńcami, których próbuje się przymusić do powrotu na dawne tereny, gdzie wszystko uległo zniszczeniu. „Nasi przywódcy muszą znaleźć realne, zgodne z prawem rozwiązania polityczne, które zainicjują przebaczenie i pojednanie” – stwierdzają biskupi Kenii. Wzywają też wiernych do modlitwy w intencji ojczyzny.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.