W kościołach diecezji świdnickiej odczytano wczoraj wielkopostny list pasterski jej ordynariusza ks. bp. Ignacego Deca. Nawiązał w nim do tegorocznego Orędzia Wielkanocnego Benedykta XVI, w którym Ojciec Święty przypomniał nam, że Wielki Post każdego roku stwarza nam opatrznościową okazję do refleksji nad sensem i wartością naszego życia - podaje Nasz Dziennik.
Ksiądz biskup stawia w swoim liście pasterskim pytania: W czym powinniśmy pokładać naszą chrześcijańską nadzieję? Czy wiara chrześcijańska jest również dla nas dzisiaj nadzieją, która przemienia i podtrzymuje nasze życie? Czy jest ona dla nas sprawcza - czy jest posłaniem, które kształtuje w nowy sposób samo życie, czy też jest już tylko informacją, którą z upływem czasu odłożyliśmy na bok i która wydaje się ustępować wiadomościom bardziej aktualnym? Ksiądz biskup zwrócił uwagę, że stosowną okazją do postawienia sobie takich pytań i dania nań odpowiedzi są rekolekcje wielkopostne. Są one zawsze czasem głębszej refleksji nad naszym życiem i poddania się osądom sumienia w świetle głoszonego Słowa Bożego. "Być może - pisze dalej ks. bp Dec - że wskutek promowania dziś wartości doczesnych, osłabiania wpływu Kościoła na życie publiczne przychodzi pokusa, by pokładać nadzieję jedynie w fortunie doczesnej, by iść za podszeptem liberalnych bohaterów medialnych. Jednakże tego typu nadzieja zawodzi, prowadzi do rozczarowania i bezsensu. Mamy okazję, by w Wielkim Poście poznać bliżej prawdę o życiu i odkryć na nowo Chrystusa, który jest naszą mądrością i nadzieją. On jest zawsze gwarancją - nadzieją na pokonanie zła, na ostateczne zwycięstwo dobra". Nawiązując do trwającej właśnie w diecezji świdnickiej peregrynacji Obrazu Jezusa Miłosiernego, ksiądz biskup apelował do duchowieństwa i wiernych, aby Wielki Post był dla nas z jednej strony okazją do przyjęcia daru Bożego Miłosierdzia, z drugiej zaś do świadczenia miłosierdzia bliźnim, wśród których żyjemy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.