O dwóch wielkich myślicielach, których twórczość naznaczyła przełom starożytności i średniowiecza chrześcijaństwa, mówił Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej. Myśl Boecjusza i Kasjodora nic nie straciła ze swej aktualności.
Papież wskazał, że współcześnie, gdy spotykają się różne kultury, zaporą przed szerzeniem przemocy może być wychowanie do pokoju. Przykładem jest tu Boecjusz, który w więzieniu nauczył się rozróżniać pomiędzy prawdziwymi a złudnymi wartościami. Boecjusz urodził się ok. 480 r. w Rzymie w szlacheckiej rodzinie Anicjuszów. Był dobrym dyplomatą, logikiem, filozofem i teologiem. Jego najbardziej znanym dziełem jest „De consolatione philosophiae”. Napisał je w więzieniu, gdy został niesłusznie oskarżony o spisek przeciw cesarzowi Teodorykowi. Odwołując się do wiary i do mądrości, usiłuje odkryć sens tego doświadczenia, które miało doprowadzić go do śmierci w 524 r. Dokonuje syntezy całego nauczania chrześcijańskiego, wykazując prawdę biblijnego stwierdzenia: „Mądrości zło nie przemoże”. Niesłusznie uwięziony za swe przekonania polityczne i religijne, Boecjusz jest symbolem niezliczonej liczby niesprawiedliwie pozbawionych wolności we wszystkich czasach i pod każdą szerokością geograficzną – wskazał Benedykt XVI. Tych słów Papieża wysłuchali m. in. eskortowani przez policję więźniowie z zakładu karnego w Lanciano, którzy na przybycie do Watykanu otrzymali specjalną przepustkę. Papież życzył im, by dzisiejsza audiencja była szczególną zachętą do wprowadzenia w życie nauczania Ewangelii. „My także żyjemy w czasach spotkania kultur i wystawieni jesteśmy na niebezpieczeństwo przemocy, która niszczy kultury. My także mamy obowiązek przekazać młodym pokoleniom wielkie wartości i uczyć je podążać drogą pojednania i pokoju” – powiedział Papież, nawiązując do postaci Kasjodora. Marek Aureliusz Kasjodor urodził się ok. 485 r. w Scyllacium w Kalabrii. Należał do wyższych warstw społecznych, co pozwoliło mu aktywnie uczestniczyć w życiu politycznym i kulturalnym. Zabiegał o zachowanie patrymonium humanistycznego Imperium Rzymskiego, usiłując podjąć współpracę z nowymi ludami napływającymi do Italii. Ostatecznie doszedł do wniosku, że najwięcej w tej dziedzinie mogą dokonać mnisi. Założył w Vivarium klasztor, w którym szczególny nacisk kładziono na pracę intelektualną i działalność charytatywną. Był autorem wielu wybitnych dzieł poświęconych modlitwie i medytacji nad Pismem świętym. Zmarł w roku 580. Podobnie jak w poprzednich tygodniach audiencja ogólna odbyła się w dwóch etapach: najpierw Benedykt XVI pozdrowił zebranych w bazylice watykańskiej pielgrzymów indywidualnych oraz włoskie wycieczki szkolne i grupy folklorystyczne. Mówił o znaczeniu uniwersalnego charakteru edukacji, która powinna obejmować także wymiary moralny, duchowy, społeczny, kulturalny i religijny. Z pozostałymi grupami Papież spotkał się chwilę później w Auli Pawła VI. Znaleźli się tam m.in. uczniowie i nauczycielka protestanckiej szkoły katedralnej ze Skary w Szwecji kultywującej studium języka łacińskiego. Papież pozdrowił ich oczywiście po łacinie. Nie zapomniał również o Polakach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.