Dzieła miłosierdzia umacniają nadzieję, że Chrystus nie przestaje nas darzyć swym życiem. W ten sposób możemy zadbać o materialne i duchowe potrzeby ludzkości - wskazał Benedykt XVI, przyjmując przedstawicieli Fundacji Papieskiej.
Przybyli oni z USA do Rzymu w dorocznej pielgrzymce. Papal Foundation niesie na całym świecie pomoc humanitarną i wspomaga papieskie dzieła miłosierdzia. Papież nawiązał do świadectwa, jakie dawali apostołowie o swym spotkaniu z Chrystusem zmartwychwstałym. „Ich świadectwo wiary wpaja w nas silne przekonanie, że Chrystus żyje wśród nas – powiedział Ojciec Święty. – Że obdarza nas darami, dzięki którym możemy być posłańcami nadziei w dzisiejszym świecie. Samym źródłem posługi miłości, jaką pełni Kościół, by ulżyć w cierpieniach ludzi biednych i słabych, jest jego niezachwiana wiara, że Chrystus ostatecznie zwyciężył grzech i śmierć. Służąc swym braciom i siostrom, Kościół służy samemu Panu, aż powróci On w chwale”. Jak poinformował stojący na czele fundacji emerytowany arcybiskup Filadelfii, podjęła ona w obecnym roku 105 projektów humanitarnych o łącznej wartości prawie 7 mln dolarów. Ponadto jej zarząd zatwierdził 67 stypendiów dla duchownych i świeckich studiujących na papieskich uczelniach. Tak więc tegoroczna pomoc przekracza 7,5 mln dolarów. Jest to więcej, niż w ubiegłym roku – powiedział kard. Anthony Bevilacqua. Papal Foundation założył w 1990 r. jego poprzednik na stolicy arcybiskupiej, kard. John Król. Od tego czasu Fundacja Papieska ofiarowała już pomoc przekraczającą 41 mln dolarów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.