Odpowiedzi na często zadawane pytania dotyczące katastrofy smoleńskiej, dane dotyczące pracy rosyjskich kontrolerów, zdjęcia i raporty komisji badających wypadek można znaleźć na uruchomionej w czwartek stronie internetowej zespołu smoleńskiego przy KPRM, którym kieruje Maciej Lasek.
Zasadnicze sekcje strony, która znajduje się pod adresem faktysmolensk.gov.pl, to: aktualności (zawiera komunikaty zespołu i informacje z konferencji prasowych), odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, podstawowe informacje o katastrofie, dane o tym, jak ją badano, wideoblog, informacje o członkach zespołu do objaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz formularz kontaktowy.
Zespół Laska na swojej stronie internetowej wielokrotnie przypomina wnioski, do jakich doszła polska komisja badająca katastrofę (jej przewodniczącym był szef MSWiA Jerzy Miller): "Przyczyną wypadku było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Doprowadziło to do zderzenia z przeszkodą terenową, oderwania fragmentu lewego skrzydła wraz z lotką, a w konsekwencji do utraty sterowności samolotu i zderzenia z ziemią".
W dziale "pytania i odpowiedzi" zawarto zestaw prawie 30 zagadnień. Nowością jest opublikowanie nazwisk 18 członków komisji Millera, którzy od 10 i 11 do 23 kwietnia 2010 r. uczestniczyli w badaniach na miejscu katastrofy (wszyscy to czynni lub emerytowani wojskowi).
Jest też wyjaśnienie, skąd różnice dotyczące wysokości złamania brzozy (zderzenie z nią zakończyło się urwaniem części lewego skrzydła). Komisja Millera oszacowała tę wysokość na ok. 5,1 metra, a prokuratura - na 6,66 metra. "Wysokość ta nie ma jednak wpływu na określenie przyczyny wypadku, bowiem w tym miejscu samolot powinien był się znajdować ok. 100 metrów wyżej" - podkreślił zespół Laska.
Opublikowano m.in. odpowiedzi na pytania, dlaczego samolot rozpadł się na drobne kawałki, dlaczego nie odnaleziono jednego z rejestratorów, gdzie w raporcie komisji Millera opisano punkt TAWS #38 (często przywoływany przez badaczy związanych przez zespół parlamentarny kierowany przez posła PiS Antoniego Macierewicza), jak działania rosyjskich kontrolerów przyczyniły się do wypadku oraz dlaczego samolot rozpoczął wznoszenie z opóźnieniem po reakcji pilotów.
Na wideoblogu zamieszczono cztery filmy, ale Maciej Lasek zapowiada, że będzie ich więcej. Przy ich kręceniu wykorzystano m.in. tupolewa o numerze bocznym 102, który znajduje się na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. W nagraniach znajdujących się obecnie na blogu przypomniano przyczyny katastrofy smoleńskiej, łańcuch błędów, który do niej doprowadził, niedostateczne operacyjne przygotowaniu lotu oraz rolę rejestratorów w badaniu katastrofy.
W sekcji poświęconej katastrofie przypomniano listę ofiar, podano dane o samolocie Tu-154M nr boczny 101, załodze, która sterowała nim 10 kwietnia 2010 r., lotnisku (w tym o niekompletnych lampach nawigacyjnych) oraz kontrolerach rosyjskich. W tej sekcji są też informacje o pogodzie, zdjęcia (w tym opublikowane po raz pierwszy w ubiegłym tygodniu) oraz krótkie streszczenie przebiegu zdarzeń związanych z lotem.
W dziale poświęconym badaniu katastrofy przypomniano m.in. jej przyczyny, uchybienia dotyczące organizacji lotu i lotniska w Smoleńsku, przebieg lotu i czynniki mające wpływ na wypadek. Jest też informacja o celu badania, trybie powołania komisji Millera, jej składzie i czynnościach, jakie wykonano podczas badania. Tu opublikowano też linki do sporządzonych na zakończenie badania raportu i protokołu wraz z załącznikami do nich oraz dokumentu z polskimi uwagami do projektu raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK).
Strona zawiera też informacje o zespole do objaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej, w tym biogramy jego członków.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.