Uzbrojony mężczyzna przetrzymuje dwanaście osób w barze szybkiej obsługi we Fryburgu Bryzgowijskim na terenie kraju związkowego Badenia-Wirtembergia - podała w piątek agencja dpa. Jak twierdzi policja, sprawca ma przy sobie płyn zapalający.
36-letni mężczyzna notowany był wcześniej przez policję. Funkcjonariusze uznają go za osobę niebezpieczną. Osobami przetrzymywanymi są krewni i znajomi sprawcy. Według dpa, nie można jednak całkowicie wykluczyć, że znaleźli się w barze dobrowolnie.
Policja negocjuje przez telefon z mężczyzną, starając się nakłonić go do poddania się.
36-latek wielokrotnie naruszał w przeszłości przepisy o broni i środkach odurzających. W czwartek miał się stawić w sądzie, jednak nie pojawił się. Zdaniem policji, mężczyzna znajduje się w stanie silnego wzburzenia.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.