Ciągle trwa dramatyczna walka o człowieka i o wartości, w których obronie poniósł śmierć św. Stanisław - mówił abp Marian Gołębiewski w homilii wygłoszonej w niedzielę 11 maja podczas ogólnopolskich uroczystości św. Stanisława, głównego patrona Polski.
W liturgii uczestniczyli licznie polscy biskupi oraz kilkadziesiąt tysięcy wiernych. Uroczystości św. Stanisława rozpoczęły się tradycyjną procesją z katedry na Wawelu do klasztoru na Skałce. W procesji niesione były relikwie polskich świętych i błogosławionych, związanych z Krakowem, m.in. św. Jacka, św. Szymona z Lipnicy, św. Brata Alberta, św. Faustyny i św. Floriana. Uroczystej Mszy św. przy ołtarzu w ogrodzie klasztoru ojców paulinów na Skałce przewodniczył kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. Homilię wygłosił metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski. Podkreślał, że polski naród zawdzięcza św. Stanisławowi zachowanie swej tożsamości, która wciąż jest zagrożona. "Widzimy to zagrożenie i dzisiaj w relatywizmie moralnym, którym usiłuje się wyprzeć chrześcijańską kulturę duchową ze świadomości życia i działania Polaków – zauważył hierarcha. - Ciągle trwa dramatyczna walka o człowieka i o te same wartości, w których obronie poniósł śmierć święty Stanisław. On uczy nas, jak pokonywać strach przed przemocą. Uczy nas po prostu chrześcijańskiego męstwa" – zaznaczył. Metropolita wrocławski mówił, że kościół na Skałce, gdzie w Krypcie Zasłużonych spoczywają wielcy Polacy, skłania do refleksji nad narodowym dziedzictwem, „nad przeszłością narodową, której bogactwem żyjemy, nad teraźniejszością, za którą jesteśmy odpowiedzialni i nad przyszłością, którą w trudzie i znoju wykuwamy”. Przywołał postać metropolity krakowskiego kard. Adama Stefana Sapiehy, który w czasie drugiej wojny światowej stał się „niekwestionowanym autorytetem, nawet dla okupanta” i był ostoją Kościoła. "Dlatego z przykrością i niesmakiem odbieram oskarżenia prasowe pod adresem świętej pamięci kard. Sapiehy, jakoby nie wykazał dostatecznej troski o wszystkich obywateli zagrożonych śmiercią i Holokaustem, chociaż fakty mówią co innego" – powiedział kaznodzieja i dodał, że za wierność Kościołowi i miłość do Chrystusa trzeba nieraz zapłacić wysoką cenę, żeby ostatecznie odnieść zwycięstwo. "Krakowie, miasto królewskie! Broń wielkich autorytetów moralnych Kościoła i ojczyzny! Niech nikt nie szarga tego dziedzictwa, o którym z taką miłością i głębokim szacunkiem mówił Jan Paweł II!" – apelował metropolita wrocławski do zgromadzonych na Skałce wiernych. Abp Gołębiewski mówił, że św. Stanisław jest czczony ze względu na swoją wierność Bogu i Ewangelii oraz człowiekowi i ojczyźnie. "Był wierny Ojczyźnie, bo walczył o zasady, normy i prawa, którymi powinien kierować się każdy Polak" – podkreślił. Na koniec hierarcha modlił się do Ducha Świętego o „łaskę świętości dla ludu Bożego zamieszkującego polską ziemię”. - Obdarz Kościół w Polsce pełnią swego daru, by odważnie dawał świadectwo o Jezusie pośród wielości opinii, trendów społecznych i ideologicznych, pośród fali laicyzacji i konsumpcji – mówił. - Chroń Kościół Chrystusowy przed fałszywymi doradcami i reformatorami, niekiedy bardzo krzykliwymi, którym nie zależy na dobru Owczarni Pana - prosił. Metropolita wrocławski modlił się także o harmonię i zgodę w życiu społecznym i politycznym. - Naucz nas budować ojczysty dom na fundamencie wartości, za które oddał życie święty Stanisław – wołał. W tradycyjnej procesji z Wawelu na Skałkę uczestniczą przedstawiciele wszystkich stanów, stowarzyszeń, bractw i instytucji krakowskich. Za relikwiami św. Stanisława szli kardynałowie, biskupi, kapituły, Kawalerowie Maltańscy, profesorowie, rektorzy wyższych uczelni, bractwa. W procesji uczestniczyli także radni Krakowa, politycy, przedstawiciele gmin Małopolski i dziesiątki tysięcy wiernych w tradycyjnych strojach ludowych. W barwnych kontuszach wystąpili członkowie Bractwa Kurkowego. W charakterystycznych strojach podążali też kawalerowie maltańscy, rycerze i damy Grobu Pańskiego oraz członkowie Zakonu Szpitalnego św. Łazarza. Obecni byli harcerze, policja, straż pożarna i wojsko. W tym roku uroczysta Msza z udziałem Episkopatu Polski po raz pierwszy została odprawiona przy wzniesionym w ogrodzie klasztoru na Skałce ołtarzu trzech tysiącleci.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.