Od początku swojego istnienia "Solidarność" czerpała inspiracje z nauczania Sługi Bożego Jana Pawła II, podkreślił ks. abp Sławoj Leszek Głódź. W czasie Mszy św. na gdańskiej Zaspie w 21. rocznicę wizyty Jana Pawła II na Wybrzeżu metropolita gdański zwrócił uwagę, że trudno sobie wyobrazić, czym byłaby "Solidarność" bez patriotycznych i religijnych treści przekazywanych przez Jana Pawła II.
- Stanowią one osnowę i skałę, z której cały czas wyrasta etos "Solidarności" - podkreślił. Ksiądz arcybiskup przypomniał, że w czasie całego pontyfikatu Papież Polak podejmował temat pracy człowieka, ukazując jej chrześcijański wymiar. - Do dziś trwa podjęta u narodzin "Solidarności" refleksja nad tematem pracy - kontynuował. - Gdański Kościół modli się z ludźmi pracy i za ludzi pracy. Umowy gdańskie pozostaną w dziejach Polski wyrazem narastającej świadomości ludzi pracy i całego ładu społeczno-moralnego - dodał metropolita gdański. Apelował też, że potrzeba ducha solidaryzmu społecznego dostrzegającego szerokie spektrum zjawisk społecznych. - Zjawisk, które traktują naród jako jedną wspólnotę tradycji, wiary, kultury i języka. Zjawisk, wobec których należy stosować jedną miarę odpowiedzialności i troski - mówił ks. abp Głódź. - I to jest zadanie, które spoczywa na "Solidarności" - dodał. Zarówno w Gdańsku, jak i na Westerplatte Papież Jan Paweł II przypominał młodym, że muszą sobie odpowiedzieć na ważne pytanie: "Bardziej być czy więcej mieć?". Jak podkreślił metropolita gdański, nigdy życie według zasady "więcej mieć" nie może zwyciężyć. - Człowiek nie może przegrać najcenniejszego, co ma: swojego człowieczeństwa, sumienia i godności - mówił ks. abp Głódź.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.