Przed 40 laty, w święto Piotra i Pawła, otrzymał sakrę biskupią Friedrich Wetter. Arcybiskup-senior metropolii Monachium i Fryzyngi miał wówczas 40 lat i był jednym z najmłodszych biskupów niemieckich.
„Na przestrzeni tych lat dokonało się wiele pozytywnego w Kościele, rozpoczęło działalność wiele ruchów, które odnawiają Kościół i świat”, wspominał jubilat podczas Mszy św. w monachijskiej katedrze. – Podczas uroczystości sakry 29 czerwca w 1968 roku w katedrze w Spirze, jako młody profesor teologii czułem się jak biblijny prorok Jonasz, „który został rzucony na fale wzburzonego morza”, powiedział kard. Wetter w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA. Po 14-letnim kierowaniu diecezją w Spirze, w 1982 r. został mianowany przez papieża Jana Pawła II arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. W kazaniu kard. Wetter z uznaniem mówił o owocach II Soboru Watykańskiego, który „odpowiedział na wyzwania współczesności i wskazał właściwy kierunek”. Według bawarskiego hierarchy, Sobór pokazał oblicze odnowionego Kościoła mającego przyszłość, gdyż opiera się na fundamencie położonym przez Boga i nie pragnie niczego innego, jak tylko prowadzić ludzi do Boga. Tego oblicza Kościoła Sobór nie wynalazł, lecz uzyskał dzięki spojrzeniu na Jezusa jako swoje źródło. Nawiązując do 40 lat swojej posługi biskupiej kard. Wetter wyznał, że zawsze czuł się „prowadzony za rękę przez Jezusa“. „Jezus prowadził mnie tak, bym mógł wypełniać swoją biskupią posługę, wskazywać ludziom drogę i być razem z nimi również wtedy, gdy przeżywali niepewności i zawirowania w swoim życiu”, stwierdził hierarcha. Dodał, że stawiając w swojej posłudze duszpasterskiej na Jezusa nigdy się nie zawiódł. Kard. Friedrich Wetter byl przez 25 lat metropolitą bawarskiej archidiecezji Monachium i Fryzyngi. Jego poprzednikiem na tym urzędzie był kard. Joseph Ratzinger, obecny papież Benedykt XVI.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.