Głęboki ból z powodu zgorszenia, jakie wywołali w Wenezueli dwaj księża katoliccy i dwaj pastorzy luterańscy, wyraził 11 lipca w specjalnym komunikacie episkopat tego kraju, zgromadzony na swej 90. sesji plenarnej.
Wspomniani duchowni – będący odstępcami od własnych Kościołów – utworzyli inspirowaną politycznie grupę religijną. Nazwali ją „Katolickim Kościołem Reformowanym”, nie ma ona jednak nic wspólnego z katolicyzmem. Jeden z owych duchownych uzurpuje sobie nawet sakrę biskupią. Ordynariusze diecezji Maracaibo i Cabimas, do których należeli do niedawna dwaj wspomniani księża, wydali już komunikaty ostrzegające wiernych, by nie dali się zwieść działalności samozwańczej grupy, zachowując jedność z prawdziwym Kościołem katolickim. Obecnie do ich apeli przyłącza się cały wenezuelski episkopat. Podkreśla on równocześnie wolę kontynuowania dialogu ekumenicznego z obecnymi w tym kraju wyznaniami chrześcijańskimi.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.