Dzięki pracy komitetu organizacyjnego i współpracy tak wielu pojedynczych osób, przedsiębiorców, stowarzyszeń oraz władz lokalnych, młodzi ludzie z całego świata mieli okazję podziwiać piękno tej ziemi i doświadczyć serdecznej gościnności narodu australijskiego - powiedział Benedykt XVI.
Eminencjo, drodzy przyjaciele! Gdy dobiega końca moja wizyta w Australii, chciałbym wyrazić głęboką wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do pomyślnego przebiegu tego Światowego Dnia Młodzieży. W sposób szczególny dziękuję teraz wam, którzy bezinteresownie pomagaliście materialnie i duchowo w przygotowaniu tego wydarzenia. Kard. Pell wspomniał o wielkich poświęceniach, jakich wymagało zaplanowanie i urzeczywistnienie tego wspaniałego dnia w życiu Kościoła. Dziękuję każdemu z was nie tylko za te poświęcenia, ale bardziej jeszcze za zaufanie, jakie okazaliście młodym ludziom, oraz za waszą ufność w działanie Bożej łaski w ich sercach. Módlmy się, aby nadzieja, jaką tak wielu spośród was pokłada w młodych ludziach, wydała owoc w ich życiu, a także okazała się owocna dla życia Kościoła Chrystusowego i dla przyszłości świata. W tych dniach, dzięki pracy komitetu organizacyjnego i współpracy tak wielu pojedynczych osób, przedsiębiorców, stowarzyszeń oraz władz lokalnych, młodzi ludzie z całego świata mieli okazję podziwiać piękno tej ziemi i doświadczyć serdecznej gościnności narodu australijskiego. W zamian wzbogacili ten kraj świadectwem miłości do Chrystusa i mocy Jego Ducha działającego w Kościele. Jestem przekonany, drodzy przyjaciele, że wasz udział w przygotowaniach do Światowego Dnia Młodzieży pozwolił wam w szczególny sposób zaznać mocy Ducha Świętego. Bez wątpienia, kiedy przygotowywaliście się do tego wielkiego międzynarodowego spotkania i staraliście się wziąć pod uwagę każdą ewentualność, przeżywaliście chwile niepokoju, martwiliście się, a nawet lękali i niepokoili, jak ostatecznie wszystko się potoczy! Teraz, patrząc wstecz, możecie zobaczyć obfite żniwo, zebrane za sprawą Ducha dzięki waszym modlitwom, wytrwałości i ciężkiej pracy. Jak wiele dobrych ziaren zostało zasianych w ciągu tych kilku dni! Drodzy przyjaciele, św. Paweł, który poświęcił całe swe życie służbie Ewangelii, przypomina nam, że „więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (por. Dz 20, 35). Wasza wielkoduszność i poświęcenie były zasadniczym, chociaż czasem ukrytym czynnikiem, decydującym o pomyślnym przebiegu Światowego Dnia Młodzieży. Niech duchowa radość, zadowolenie i poczucie spełnienia, których wszyscy doświadczyliśmy w tych dniach, staną się nieustającym źródłem błogosławieństw w waszym życiu. Obyście nigdy nie zwątpili w prawdę zawartą w obietnicy naszego Pana, że zawsze, kiedy oddajemy Mu naszą inwencję twórczą, nasze siły, dobra i wreszcie samych siebie, otrzymujemy je w obfitości (por. Mt 16, 26)! Z takim przeświadczeniem wyrażam jeszcze raz moją z serca płynącą wdzięczność i dziękuję każdemu z was. Powierzam was i wasze rodziny pełnemu miłości wstawiennictwu Matki Boskiej Krzyża Południa, Wspomożenia Wiernych, i z serca udzielam mojego apostolskiego błogosławieństwa jako rękojmi mocy i pokoju w Jezusie, Jej Boskim Synu. tłum. L'Osservatore Romano
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.