Katolicka agencja adopcyjna zmuszona do przyjmowania wniosków od par gejowskich

Największa katolicka agencja adopcyjna w Wlk. Brytanii będzie przyjmować wnioski od par gejowskich. - Trudną decyzję, którą wymusiło na nas państwo, zatwierdzili biskupi - tłumaczył mediom Terry Connor, szef agencji A&BSP - czytamy w Gazecie Wyborczej.

Brytyjczycy zalegalizowali homoseksualne związki partnerskie w 2005 r., nadając im niemal wszystkie prawa przysługujące małżeństwom, łącznie z prawem do adopcji. Jednak ostry spór między rządem i agencjami adopcyjnymi należącymi do instytucji katolickich wybuchł dopiero przed rokiem, kiedy gabinet ówczesnego premiera Tony'ego Blaira złożył projekt ustawy o zakazie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Ustawa, która za karalną dyskryminację uznaje m.in. odrzucanie wniosków adopcyjnych par homoseksualnych, wywołała w Wlk. Brytanii burzliwą dyskusję o granicach między promowaniem równości obywateli a jednoczesnym poszanowaniem wolności sumienia i wyznania. - Oddawanie dzieci gejom uderza w podstawy katolickiego nauczania o rodzinie. Raczej zamkniemy agencje adopcyjne, niż podporządkujemy się nowej ustawie - groził wówczas katolicki kardynał Cormac Murphy-O'Connor. Choć kardynała poparli publicznie biskupi anglikańscy, to przeciw katolikom przemawiała statystyka. Katolickie agencje pośredniczą bowiem zaledwie w co szesnastej adopcji przeprowadzanej w Wlk. Brytanii. - Proszę bardzo, zamykajcie ośrodki, katastrofy nie będzie - odpowiadał kardynałowi jeden z promotorów ustawy Terry Sanderson. Po długich i ostrych sporach między brytyjskimi ministrami premier Blair ostatecznie przeforsował ustawę bez specjalnego traktowania agencji katolickich. Agencje adopcyjne dyskryminujące gejów mogą więc zostać oskarżone o dyskryminację i w rezultacie procesu nawet stracić licencję na działalność. Szefowie największego na Wyspach katolickiego ośrodka adopcyjnego A&BSP; właśnie w tych dniach oficjalnie podporządkowali się wymogom ustawy. Teraz mają nadzieję, że pary homoseksualne nie zwrócą się do nich o pomoc w adoptowaniu dziecka. - Jeśli jednak przyjdą, będziemy musieli przeprowadzić z nimi standardowy wywiad i wydać opinię. Ostateczną decyzję o oddaniu dziecka nowym rodzicom i tak podejmują władze publiczne - tłumaczy Terry Connor, szef A&BSP.; Na temat "adopcyjnego kompromisu" między katolickim sumieniem a wymogami prawa w Wlk. Brytanii na razie nie wypowiedział się Watykan, który w latach 90. - ku protestom wielu niemieckich biskupów - odrzucił niemiecki kompromis w sprawie aborcji. Watykan zakazał wówczas katolickim ośrodkom pomocowym przeprowadzania wymaganych przez prawo rozmów psychologicznych z kobietami zamierzającymi przerwać ciążę. Wprawdzie część niemieckich biskupów tłumaczyła, że te rozmowy są ostatnią szansą na zapobieżenie aborcji, jednak Stolica Apostolska uznała za niedopuszczalne "uczestniczenie w procedurze przedaborcyjnej". Dotychczas równie stanowcze stanowisko Watykan zajmował wobec prawodawstwa i legislacyjnych kompromisów z państwem w sprawach dotyczących gejów. Watykańska Kongregacja Nauki Wiary zobowiązała w 2003 r. posłów wyznających wiarę katolicką, by bezwarunkowo głosowali przeciw projektom ustaw przychylnych legalizowaniu związków homoseksualnych. Według statystyk z 2007 r. co dwudzieste dziecko adoptowane w Wlk. Brytanii trafiało do homoseksualnego związku partnerskiego. W Europie na taką adopcję zezwalają też Hiszpania, Szwecja, Norwegia, Islandia oraz kraje Beneluksu. Natomiast w Niemczech, we Francji i w Danii biologiczne dziecko homoseksualisty z prawami rodzicielskimi może być adoptowane przez jego partnera. Od redakcji portalu Wiara.pl Kolejny przykład mieszania się państwa do wewnętrznych spraw Kościoła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
16°C Środa
rano
23°C Środa
dzień
24°C Środa
wieczór
20°C Czwartek
noc
wiecej »