Wysuwane w różnych krajach propozycje ustawodawcze, mające na celu ograniczenie napływu imigrantów, często wzbudzają niepokój Kościoła.
Apeluje on o większą otwartość na problemy ludzi przybywających w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Głos w tej sprawie podnosi zarówno w krajach Unii Europejskiej, jak i w USA, gdzie 31 lipca zakończyła się Ogólnokrajowa Konferencja Imigracyjna, zorganizowana w Waszyngtonie przez tamtejszy episkopat. „Podstawową zasadą jest to, że nikt nie powinien być zmuszony do emigracji” – powiedział abp Agostino Marchetto zapytany przez Radio Watykańskie o emigrację z perspektywy Kościoła. Sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących uczestniczył w waszyngtońskiej konferencji. Podkreślił, że emigracja nie może być dla nikogo jedynym sposobem ucieczki przed głodem czy zacofaniem. Druga zasada, którą kieruje się Kościół, to wolność emigrowania, której nigdy nie można ludziom odbierać – dodał abp Marchetto, zaznaczając, że dopiero w oparciu o te zasady można przejść do trzeciego punktu. „Prawdą jest, że każde państwo ma prawo regulować napływ migrantów, biorąc pod uwagę dobro kraju, do którego przybywają. Trzeba tu jednak zawsze dodać, że dobro wspólne danego kraju musi być zawsze rozpatrywane w kontekście powszechnego dobra wspólnego. Dziś jest to problem wzbudzający poważny niepokój. Proponowane rozwiązania aktualnych sytuacji migrantów pozostawiają bowiem wiele do życzenia właśnie, gdy chodzi o uwzględnienie powszechnego dobra wspólnego” – powiedział sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.