Trwa kilkudniowa intensywna ewangelizacja na polu Przystanku Woodstock, która potrwa do późnych godzin nocnych.
Ewangelizacja jednak nie jest jedyną rzeczywistością mającą miejsce w obecnym czasie, gdyż Przystanek ma swoje „drugie płuco” modlitewne, które jest ciągłością duchowej drogi zapoczątkowanej na rekolekcjach przygotowujących do tegorocznego głoszenia słowa Bożego na Woodstocku. Dni czwartkowy i piątkowy były skoncentrowane wokół rzeczywistości Wieczernika. Dotykaliśmy najpierw miłości Jezusa objawionej w Eucharystii, by następnego dnia zatrzymać się nad darem Ducha Świętego i jego działaniem w nas. Świadectwa wypowiadane ramach audycji radiowych przez uczestników Przystanku, mówią o dziełach jakie w tym roku Duch Święty dokonuje po przez posługę spotkania, rozmowy i dzielenia się świadectwem wiary. Ewangelizatorzy na Przystanku Woodstock nie tylko spotykają osoby, które nigdy nie znalazły relacji z Bogiem i swojego miejsca w Kościele, ale także pojawiały świadectwa spotkań z osobami, które przeszły drogę głębszej formacji oraz były zaangażowane w ewangelizację, jednak na dzień dzisiejszy światło wiary w nich zgasło. Sobotni, ostatni dzień Ewangelizacji, koncentruje się wokół osoby Maryi: Gwiazdy Nowej Ewangelizacji. Ksiądz biskup Edward Dajczak, nakreślając w porannym nauczaniu drogę wiary Maryi i Jej relacji z Bogiem, nauczał: Potrzeba ludzi z ogromnym doświadczeniem Boga, bo to spotkanie Maryi jest doświadczeniem Boga. Dzisiaj Kościół bywa tak kształtowany: człowiek doświadczywszy Boga, poprzez szczególne przeżycie łaski, kształtuje sobą postać Kościoła i świata. Doświadczywszy takiego daru, odpowiadając Bogu „amen” [jak Maryja]: tak rozpoczyna się historia umacniania tego Kościoła po przez nasze świadectwo wiary. Przystanek Jezus zakończy się jutro Eucharystią o godzinie 11:00 (będzie można uczestniczyć w transmisji radiowej na stronie: www.przystanekJezus.pl/radio), która będzie wielkim świętowaniem obecności Zmartwychwstałego Pana pośród nas a także wyrażeniem naszego dziękczynienia i uwielbienia w wielkich dziełach jakich On dokonywał przez ten czas w ludzkich sercach.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.