Żaden człowiek i żaden kraj nie powinien obawiać się wpływu swobód religijnych - podkreślił przebywający w Pekinie prezydent Stanów Zjednoczonych.
George W. Bush uczestniczył 10 sierpnia w nabożeństwie w pekińskim kościele protestanckim Kuanjie. Po liturgii rozmawiał z dziennikarzami. Prezydent po raz kolejny skrytykował ścisłą kontrolę, jakiej poddawany jest w Chinach Kościół. Natomiast w swym cotygodniowym przemówieniu radiowym George Bush wezwał 9 sierpnia rząd chiński do przestrzegania praw człowieka i swobód religijnych. Podkreślił, że leży to w interesie samych Chin, gdyż pozwoli im rozwinąć ich „pełen potencjał”.
Nowe, inwazyjne gatunki zwierząt coraz bardziej uprzykrzają życie mieszkańcom Portugalii.